Agencje ratingowe pod kontrolą Unii

Kraje UE i Parlament Europejska postanowiły wprowadzić ograniczoną kontrolę nad agencjami ratingowymi. Zmiany mają zapobiec powstawaniu konfliktów interesów, a inwestorom zapewnić więcej informacji

Aktualizacja: 13.02.2017 06:00 Publikacja: 28.11.2012 16:10

Komisarz ds. jednolitego rynku i usług finansowych, Michel Barnier pomógł nadać umowie charakteru nowej ustawy. Stwierdził, że zmierza ona do ograniczenia nadmiernej zależności od ocen tych instytucji i stwarza system odpowiedzialności cywilnej.

Nowe  przepisy mają ułatwić także ściganie agencji w sądach, jeśli zostanie stwierdzone, że popełniły błędy np. podczas oceny wiarygodności kredytowej.

Agencje naraziły się na ostrą krytykę nadaniem najwyższej oceny AAA najróżniejszym papierom dłużnym, które  doprowadziły do sytuacji kryzysowych, dalszą krytykę  wywołały decyzje tych agencji o obniżeniu noty krajom pogrążającym się w kryzysie.

„Agencje ratingowe będą musiały zwiększyć przejrzystość przy dokonywaniu ocen suwerennych państw, przestrzegać reguł czasowych w publikowaniu takich ocen i uzasadniać czas ogłaszania nieproszonych ocen długu suwerennych państw" – oświadczył w komunikacie komisarz Barnier.

„Agencje będą musiały przestrzegać surowszych przepisów, które uczynią ich odpowiedzialnymi za błędy w razie zaniedbania albo celowego działania" – dodaje  komunikat.

Pojawiły się  natychmiast głosy, że ta ograniczona reforma w niewielkim stopniu zmieni postępowanie agencji. – Ta reforma nie jest wielkim przełomem dokonującym zmiany na rynku agencji ratingowych – stwierdził deputowany do Bundestagu, Sven Giegold, który uczestniczył w negocjacjach. – To krok ku lepszemu nadzorowi, ale nie przewiduje żadnych zmian  strukturalnych.

Ograniczone  znaczenie

Obecnie banki opierają  się na ocenie aktywów,  pakietów  pożyczek, zanim zadecydują, jak bardzo są ryzykowne i jak dużo kapitału trzeba odłożyć na pokrycie tego ryzyka. Celem reformy jest osłabienie tych zależności.

Umowa unijnego parlamentu z krajami Unii zmierza do nadania większej dynamiki  dążeniom do  objęcia przepisami zmiany sposobu pracy trzech największych agencji ratingowych – Fotch, Moody's i Standard&Poor's.

Podczas negocjacji złagodzono jednak ustalenia ustawy. – Moim zdaniem znaczenie tej reformy jest ograniczone, bo obniżono ambicje polityczne – ocenia Nicolas Veron z brukselskiego  think-tanku Bruegel. – W każdym razie zmieniło się postępowanie  agencji ratingowych wobec tego, co widzieliśmy z amerykańskimi produktami sekurytyzacji przed kryzysem.

Zgodnie z nowa ustawą,  agencje będą ustalać kalendarz  wskazujący, kiedy będą  oceniać kraje, publikować oceny dopiero po zamknięciu sesji  giełdowych albo przynajmniej na godzinę przed ich otwarciem w Unii.

Wszystkie ratingi będą publikowane w europejskiej platformie dla zwiększenia dostępności.

Komisja Europejska dodała, ze nowe reguły przewidują, iż agencja ratingowa może być pociągnięta do odpowiedzialności w przypadkach  zaniedbania albo świadomego  działania, które zaszkodziły danemu inwestorowi.  Przepis zachęca także do konkurencji wprowadzając  zasadę rotacji miedzy agencjami, choć będzie ona ograniczona do skomplikowanych  restrukturyzowanych instrumentów finansowych.

Działalność agencji ratingowych została już objęta kontrolą od czasu utworzenia Europejskiego Urzędu ds. Papierów Wartościowych i Rynków ESMA, który jest ich głównym nadzorcą w  Europie.

Gospodarka światowa
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Ropa znów stanieje. OPEC+ zwiększy wydobycie w czerwcu
Gospodarka światowa
Amerykański PKB spadł w pierwszym kwartale
Gospodarka światowa
Volkswagen odnotował 37-proc. spadek zysku w pierwszym kwartale
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka światowa
PKB strefy euro wzrósł o 0,4 proc.
Gospodarka światowa
Chiny zniosły cło na amerykański surowiec. Ale nie chcą się przyznać