Pod lupę wzięto po pięciu najlepiej zarabiających w każdej z 500 firm, czyli 2500 czołowych menedżerów. Pań w tym gronie znalazło się tylko 198. Średni ich zarobek wyniósł 5,3 miliona dolarów, 18 proc. mniej niż w przypadku mężczyzn.

40 lat po tym, kiedy kobiet zaczęły awansować na pozycje kierownicze w firmach, tylko niewielka grupa osiągnęła szczebel, gdzie  łączne zarobki należą do najwyższych. Nawet absolwentki szkół biznesu zaczynają pracę  mniej zarabiając niż mężczyźni i wiele z nich nie odrabia tego dystansu w późniejszych latach. Panie na stanowiskach menedżerskich twierdzą, że kobiety są mniej wymagające jeśli chodzi o zarobki, częściowo dlatego, że nie chcą uchodzić za zbyt agresywne i egoistyczne.

- Zawsze skupiałam się na negocjowaniu zarobków moich współpracowników, nigdy nie byłam dobra w załatwianiu swoich spraw - przyznaje Dawn Lepore, była szefowa Drugstore.com i wiceprzewodnicząca rady nadzorczej Charles Schwab Cor, obecnie zaś dyrektor w nadzorze AOL i TJX Cos.

Spośród pań na najwyższych stanowiskach menedżerskich w 2012 roku najwięcej, gdyż 51,7 miliona dolarów,  zarobiła (pensje plus premie pieniężne i niepieniężne)  Safra Catz, odpowiadająca za finanse w Oracle Corp. a na drugiej pozycji uplasowała się Marissa Mayer, szefowa Yahoo!, która łącznie zainkasowała 36,6 mln USD.