Szwajcarska Financial Market Supervisory Authority (Finma) „ściśle współpracuje z władzami w innych krajach, gdyż wiele banków na całym świecie może być zamieszanych w tę sprawę" – głosi oświadczenie szwajcarskiego nadzoru. Wśród firm objętych dochodzeniem są również krajowe banki – dodała Finma.

Prowadzone obecnie dochodzenie być może jest następstwem prasowych informacji z czerwca zamieszczonych między innymi w serwisach agencji Bloomberg News. Chodzi zapewne o dilerów z kilku największych banków na świecie, którzy ustalali na swoją korzyść kursy walutowe WM/Reuters. Zawierali duże transakcje tuż przed i w czasie 60-sekundowego okienka, w którym są ustalane wiodące kursy. Niektórzy dilerzy działali w zmowie ze swoimi odpowiednikami w innych bankach, by zwiększyć swoje szanse na korzystne ustalenie kursu.

Kursy WM/Reuters wykorzystywane są m.in. przez zarządzających funduszami. Przed czterema miesiącami brytyjska Financial Conduct Authority podała, że właśnie te kursy są przedmiotem jej zainteresowania podczas wszczętego wtedy wstępnego dochodzenia.