S&P500 oddali się od historycznych szczytów. Za 4-6 tygodni, czyli pod koniec lutego czeka nas korekta – powiedział na antenie CNBC strateg Goldmana.
Kostin uważa jednak, że lutowe cofnięcie będzie szansą na okazyjne zakupy. Jego zdaniem po chwilowej słabości S&P500 odzyska wigor i do końca roku wzrośnie do 2100 pkt. Analityk mówi, że indeks może sięgnąć nawet 2300 pkt. pod warunkiem, że Fed wstrzyma się w tym roku z podwyżką stóp procentowych.
Podobnego zdania jest większość analityków zajmujących się rynkiem amerykańskim. Z ankiet przeprowadzonych przez agencję Bloomberg wynika, że do końca roku S&P500 wzrośnie do 2200 pkt. (mediana z prognoz). Największy optymista Tony Dwyer, analityk Cannacord uważa, że „pięćsetka" dobije do 2340 pkt.