Sprzedaż najdroższych importowanych samochodów i dóbr luksusowych od grudnia 2012 r., kiedy władzę objął premier Shinzo Abe, rośnie szybciej niż ogólna sprzedaż detaliczna. W minionym roku domy towarowe sprzedały zegarki, dzieła sztuki i biżuterię za 333 mld jenów, o 20 proc. więcej niż w 2012 r. Sprzedaż detaliczna wzrosła w tym okresie o 2,6 proc.
W minionym roku sprzedano ponad 16 tys. importowanych samochodów wartych po 10 mln jenów lub droższych, o 63 proc. więcej niż w 2012 r.
Giełdowy indeks Nikkei 225 od końca 2012 r. zyskał 76 proc., co zwiększyło wartość akcji posiadanych przez gospodarstwa domowe o 43 proc. Liczba gospodarstw dysponujących aktywami finansowymi przekraczającymi 100 mln jenów (843 tys. USD) wzrosła do 1 mln z 810 tys. w 2012 r.
Wzrost sprzedaży najdroższych towarów jest też wynikiem wzmożonych zakupów zagranicznych turystów, bo słaby kurs jena sprawia, że w Japonii jest dla nich taniej. W 2014 r. odwiedziło Japonię 13,4 mln zagranicznych turystów i wydali tam 2 bln jenów, w porównaniu z 1,1 bln jenów zostawionych tam w 2012 r. przez 8,4 mln turystów. Przy czym 71,4 mld jenów zostało wydanych na zakupy – wynika z danych Japan National Tourism Organization.
Wskaźnik nierówności dochodowej w 2011 r. wzrósł do 0,55 pkt z o,47 pkt w 1999 r. Późniejszych danych nie publikowano.