Takich ostrzeżeń kierowanych do Grecji jest więcej, mimo to nadal nie widać przełomu w negocjacjach dotyczących odblokowania pomocy finansowej.
Analitycy Goldman Sachs wskazują, że obecny impas może zostać przełamany, dopiero gdy przeprowadzone zostaną nowe wybory w Grecji lub gdy dojdzie tam do takiego zaostrzenia kryzysu (np. bankructwa kraju i wprowadzenia kontroli przepływu kapitału), że zmusi to obie strony do ustępstw. Woli kompromisu wciąż jednak nie ma. Grecki premier Alexis Tsipras oskarża w opinii dla dziennika „Le Mond" wierzycieli Grecji z UE i MFW, że stawiają jego krajowi absurdalne żądania oraz ignorują demokratyczną wolę Greków.