Norges Bank, chcąc zapobiec recesji, obniżył stopę depozytów overnight o 25 pkt bazowych do rekordowo niskiego poziomu 1,0 proc. Decyzja banku była zgodna z oczekiwaniami większości analityków.
Bank sygnalizuje także możliwość dalszych obniżek już jesienią tego roku. - Obecna ocena perspektyw norweskiej gospodarki sugeruje, że kluczowa stopa polityki pieniężnej może być nadal redukowana jesienią – oświadczył Oeystein Olsen, szef banku centralnego.
Norweski bank centralny ostatni raz obniżył stopy procentowe w grudniu zeszłego roku.
Norweska gospodarka mocno ucierpiała na spadku cen ropy naftowej i gazu - jedna piąta PKB Norwegii jest oparta na zyskach z wydobycia surowców energetycznych. Mimo, że cena ropy nieco wzrosła, to jednak nadal jest 40 proc. poniżej zeszłorocznego poziomu.
Ekonomiści obawiają się kryzysu gospodarczego i wzrostu bezrobocia, które i tak jest na najwyższym poziomie od 10 lat i wynosi 4,1 proc. To wynik jak na warunki europejskie dobry, ale dla Norwegii zbyt wysoki, a analitycy ostrzegają, że będzie jeszcze rosnąć.