Idzie pod prąd. Co kupuje na rynkach wschodzących?

Kiedy z akcji na rynkach wschodzących między czerwcem a sierpniem wyparowywały biliony dolarów nie wszyscy zarządzający kłębili się przy wyjściu. Wśród tych, którzy zachowali zimną krew a nawet zwiększyli swoje zaangażowanie był Phil Langham z RBC Global Asset Management. Jak wychodzi na swojej kontrariańskiej strategii?

Aktualizacja: 06.02.2017 19:15 Publikacja: 14.09.2015 14:31

Idzie pod prąd. Co kupuje na rynkach wschodzących?

Foto: Bloomberg

- Nie kupuj rynku, lecz akcje - radzi Langham. Nawet wówczas, kiedy połowa z 30 największych rynków wschodzących weszła w rynek niedźwiedzia z powodu zwalniającej gospodarki Chin i potencjalnej zwyżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, jego fundusz RBC Global Asset Management (2,3 miliarda dolarów aktywów) powiększył swój portfel o akcje takich firm jak China Mobile, brazylijski Banco Bradesco i indyjską spółkę Housing Development Finance Corp. - Rynek jest bardzo skupiony na krótkoterminowym przepływie informacji, zyskach w krótkim terminie - wskazuje Langham. Przekonuje on, że dzięki dłuższej perspektywie możliwe będzie uzyskanie bardziej realistycznej wyceny spółki.

Strategię Langhama polegającą na ignorowaniu szerszych trendów - byka bądź niedźwiedzia - i polowaniu na okazje w każdych okolicznościach potwierdzają wyniki inwestycyjne jego funduszu.

W okresie minionych trzech lat RBC Global Asset Management miał lepsze rezultaty niż 98 proc. jego konkurentów. Nawet wówczas kiedy trwający dwa lata rajd chińskich akcji, który przyniósł wzrost rynku o o 165 proc., dobiegł końca i większość zarządzających zepchnął głęboko pod kreskę Langham trzymiesięczną stratę ograniczył do 7 proc. uzyskując trzeci najlepszy rezultat.

Podejście Langhama kontrastuje z nerwowością wielu inwestorów na rynkach wschodzących. Z amerykańskich funduszy ETF inwestujących na emerging markets przez dziesięć kolejnych tygodni wypływały pieniądze, a tylko od połowy lipca ich straty szacowane są na 12 miliardów dolarów. .Referencyjny wskaźnik MSCI Emerging Markets Index w tym roku spadł o 16 proc. a zmienność cen okazała się największa od 2011 roku.

Skąd wynika przeświadczenie Langhama, że na rynkach wschodzących mimo wszystko da się zarobić?

- Jeśli chodzi o sytuację makro poprawę często zauważa się dopiero po zwyżce kursów akcji - wyjaśnia zarządzający RBC Global Asset Management, tłumacząc poślizg czasowy między trendami rynkowymi a bieżącą sytuacją gospodarczą. - Jeśli będzie się czekało na dobre wieści będzie za późno na reakcję - tłumaczy.

Kupuje on akcje w Chinach i Brazylii mimo że te rynki najbardziej odczuły dewaluację juana.

Gospodarka światowa
Rynek nie przejął się listami Trumpa w sprawie ceł
Gospodarka światowa
Trump daje więcej czasu na umowy handlowe
Gospodarka światowa
Uncja złota za 4 tysiące dolarów – czy może poniżej 3 tysięcy?
Gospodarka światowa
Jak Xiaomi odniosło sukces tam, gdzie poległo Apple
Gospodarka światowa
Przemysł motoryzacyjny pomógł niemieckiej produkcji w maju
Gospodarka światowa
Trump przesunął deadline dla ceł na 1 sierpnia