Wyniósł on 14 mld rubli (216,8 mln USD), podczas gdy średnia prognoz analityków mówiła o 33 mld rubli. Pogorszenie wyników było związane z trudną sytuacją na rynku naftowym, presją podatkową i drogimi inwestycjami. Inwestorzy spodziewają się jednak, że sytuacja koncernu w tym roku się poprawi.
Akcje Rosnieftu zyskały od początku roku 34 proc., a sprzyjało im głównie odbicie na rynku naftowym. Ropa gatunku WTI zdrożała w tym roku o 38 proc., a w środę jej cena sięgnęła 51 USD za baryłkę,najwyższego poziomu od lipca 2015 r.
– W negatywnym środowisku makroekonomicznym nasza spółka utrzymuje stabilny poziom operacyjnego cash flow, który wspiera finansowanie planowanych inwestycji oraz spłatę na czas wszystkich zobowiązań – zapewniał na konferencji Igor Sieczin, prezes Rosnieftu.
W tym roku Rosja może sprzedać inwestorom duży pakiet akcji tego koncernu naftowego.