Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Matteo Renzi, od 2014 r. centrolewicowy premier Włoch. Może już wkrótce stracić stanowisko.
Kogo obchodzą zawiłości systemu parlamentarnego we Włoszech? Czy ktoś pasjonuje się strukturą tamtejszego Senatu i szczeblami samorządu terytorialnego? Niestety, sytuacja znów zmusiła inwestorów, by się wgłębiali w polityczne niuanse dotyczące jednego z krajów z peryferii strefy euro. Wszystko za sprawą referendum konstytucyjnego, które odbędzie się we Włoszech 4 grudnia.
Referendum to już wywołuje niepokój rynków i przyczynia się do wzrostu rentowności włoskich obligacji (która w przypadku dziesięciolatek przekraczała pod koniec zeszłego tygodnia 2 proc.). Referendum dotyczy zmian w uprawnieniach Senatu, zmniejszenia liczby parlamentarzystów i zmian w funkcjonowaniu samorządów. Sprawa na pierwszy rzut oka nie wygląda interesująco. Jak bardzo bowiem te zmiany mogą usprawnić skrajnie nieefektywny włoski system polityczny? Centrolewicowy premier Matteo Renzi uznał jednak, że proponowana przez niego reforma administracyjna bardzo pomogłaby mu w rządzeniu krajem i wdrażaniu cięć fiskalnych tudzież innych reform. Postawił przy tym sprawę na ostrzu noża, deklarując, że jeśli przegra referendum, to poda się do dymisji i wycofa z polityki. Teraz wielu Włochów chce sprawdzić, czy rzeczywiście to zrobi. Ma przeciwko sobie bardzo szeroki wachlarz opozycyjnych ugrupowań: od neofaszystowskiego Casa Pound poprzez Włoską Partię Komunistyczną i nawiedzonych ekologów po Ligę Północną, Forza Italia byłego premiera Silvia Berlusconiego i populistyczny Ruch Pięciu Gwiazdek komika Beppe Grillo. Ostatnie 32 sondaże wskazują, że premier Renzi przegra referendum. A gdyby później spełnił obietnicę, to w przyspieszonych wyborach parlamentarnych wygrałby zapewne Ruch Pięciu Gwiazdek. Nieprzewidywalne ugrupowanie, które nie ukrywa, że może wyprowadzić Włochy ze strefy euro. Italexit stałby się kolejnym scenariuszem straszącym inwestorów.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Komisja Europejska powróciła do negocjacji umowy o wolnym handlu z Australią. Trwają konsultacje z eksporterami.
Najbogatszy miliarder świata poszedł na kurs kolizyjny z Trumpem i republikanami. Postanowił więc założyć własną partię polityczną. Inwestorzy obawiają się, że znów będzie on miał zbyt mało czasu, by zająć się rozwojem Tesli oraz innych swoich spółek.
Prezydent Donald Trump ogłosił w sobotę, że Stany Zjednoczone nałożą 30 proc. cła na towary pochodzące z Unii Europejskiej i Meksyku, które wejdą w życie 1 sierpnia.
Ceny konsumpcyjne we Francji wzrosły w czerwcu o 0,9 proc., więcej niż 0,6 proc. w maju i spodziewane 0,8 proc. Pomimo tego wzrostu Francja nadal notuje jeden z najniższych wskaźników inflacji wśród 20 państw Unii Europejskiej.
Kanclerz Rachel Reeves nazwała najnowsze dane dotyczące gospodarki „rozczarowującymi” po tym, jak brytyjska gospodarka niespodziewanie skurczyła się w maju o 0,1 proc. po tym, jak w kwietniu również zanotowała spadek.
W czerwcu ceny sprzedaży w obrocie hurtowym były w Niemczech o 0,9 proc. wyższe niż w czerwcu 2024 r. W porównaniu z tym samym miesiącem rok wcześniej, dynamika zmian wyniosła +0,4 proc. w maju i +0,8 proc. w kwietniu.