Papiery banku HSBC traciły w trakcie wtorkowej sesji na giełdzie w Londynie blisko 7 proc., gdy opublikował on rozczarowujący raport finansowy. Zysk HSBC przed opodatkowaniem spadł w 2016 r. aż o 62 proc., do 7,1 mld USD. Średnia prognoz analityków zebranych przez agencję Reuters mówiła, że sięgnie on 14,4 mld USD. Strata netto za czwarty kwartał wyniosła 4,3 mld USD, gdy w takim samym okresie rok wcześniej sięgnęła 1,3 mld USD.
„2016 rok będzie długo pamiętany ze względu na znaczące oraz niespodziewane wydarzenia ekonomiczne i polityczne" – czytamy w raporcie HSBC. Pogorszenie wyników banku było m.in. skutkiem wartego 3,2 mld USD odpisu na wartości jego europejskiego biznesu private banking. Bank wskazał, że dotyczyło to głównie przejętego w 1999 r. Safra Republic Holdings. (Genewski oddział Safra Republic znalazł się w 2015 r. w centrum afery Swiss Leaks. Wyciek poufnych danych wskazywał, że w tym banku pieniądze ukrywały m.in. kartele narkotykowe i handlarze bronią. HSBC wskazuje, że od tej pory poprawiano standardy zarządzania i kontroli ryzyka w tym oddziale). Stratę HSBC przyniosła również sprzedaż jego brazylijskiego biznesu za 5,2 mld USD.
Zaskoczeniem dla inwestorów było także ogłoszenie przez HSBC skupu akcji własnych wartego 1 mld USD. Łącznie z nim wszystkie buy backi ogłoszone od lipca sięgają już 3,5 mld USD. Stuart Gulliver, prezes HSBC, nie wykluczył w rozmowie z agencją Bloomberg, że w tym roku może dojść do kolejnego skupu akcji własnych.
Mimo wszystko HSBC wskazuje, że 2016 r. był dla niego satysfakcjonujący. 2017 r. niesie wiele wyzwań, choćby ze względu na groźbę protekcjonizmu na świecie, ale bank tnie koszty oraz zwiększa swoją efektywność. „Grupa poprawiła wydajność, doceniła technologiczną zmianę oraz wciąż wzmacnia swoje standardy prowadzenia biznesu. Ma silną pozycję kapitałową i zwiększa udział w rynku w ważnych obszarach" – napisał Douglas Flint, przewodniczący Grupy HSBC.
Przed publikacją wyników za 2016 r. akcje HSBC dobrze sobie radziły na giełdzie. Od czerwcowego referendum w sprawie Brexitu zyskały ponad 50 proc., czyli więcej niż papiery innych dużych europejskich banków. Wtorkowa przecena była najsilniejszym takim spadkiem od sierpnia 2015 r.