Esther George, szefowa Fedu w Kansas City wyznała, iż nie cieszy jej wzrost inflacji, gdyż jest ona podatkiem i najbardziej uderza w najuboższych. Odniosła się w szczególności do czynszów, które będą szły w górę jeśli Fed nie zaostrzy polityki pieniężnej.

Podobnie jak Esther George myśli jej kolega z FOMC (Federalny Komitet Otwartego Rynku) Patrick Harker, kierujący Fedem w Filadelfii, pisze Bloomberg.

Wielu ekonomistów pamięta pracę z 1998 roku autorstwa Christiny i Davida Romerów w której zauważyli, iż ekspansywna polityka pieniężna może ograniczyć poziom ubóstwa w krótkim okresie przyspieszając wzrost gospodarki, natomiast w dłuższej perspektywie większe korzyści wszystkim przyniesie polityka zorientowana na niską i stabilną inflację.