Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jane Yellen, szefowa Fedu, jest oceniana słabiej niż jej poprzednik Ben Bernanke. Pod jej rządami Fed pospieszył się z pierwszą podwyżką stóp procentowych, a teraz szykuje się do trudnej operacji zmniejszania swojego bilansu.
Nowy kryzys finansowy jest mało prawdopodobny za naszego życia – stwierdziła w czerwcu Janet Yellen, 70-letnia szefowa amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Jej słowa wyrażają pewność, że gospodarka i system finansowy USA już podniosły się z kryzysu rozpoczętego w 2007 r. Za słowami idą czyny. Fed ostrożnie, ale konsekwentnie zacieśnia politykę pieniężną. W tym roku dokonał dwóch podwyżek stóp procentowych, a jesienią zapewne zdecyduje się na trzecią. Pod koniec roku ma zacząć operację zmniejszania swojego bilansu sięgającego 4,5 bln USD. Planuje, że początkowo będzie pozwalał na wygasanie instrumentów finansowych (i nie będzie kupował w ich miejsce nowych) wartych 10 mld USD miesięcznie, potem tempo redukcji ma stopniowo przyspieszać, aż osiągnie poziom 50 mld USD miesięcznie.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Prezydent USA Donald Trump ujawnił listy do kilkunastu państw zapowiadające, z jakimi cłami muszą się one zmierzyć od 1 sierpnia. Stawka 25 proc. grozi Japonii i Korei Południowej, ale rynek się tego nie przestraszył.
Waszyngtońska administracja przesunęła termin podwyżek ceł z 9 lipca na 1 sierpnia. Niepewność związana z polityką handlową może więc utrzymać się dłużej.
JP Morgan przewiduje 4000 USD za uncję kruszcu do połowy 2026 roku, podczas gdy Citi prognozuje... spadki poniżej 3000 USD. Rynek dzielą różnice w interpretacji zachowań ETF-ów, zakupów banków centralnych i globalnych reform.
Xiaomi to jedyna firma technologiczna, która z powodzeniem zdywersyfikowała działalność, zajmując się produkcją samochodów. Apple próbowało stworzyć samochód przez dekadę i za 10 miliardów dolarów , ale w zeszłym roku się poddało.
Niemiecka produkcja przemysłowa wzrosła o 1,2 proc. w maju w porównaniu z kwietniem, podczas gdy analitycy oczekiwali 0-proc. wzrostu. Najbardziej przyczyniły się do tego przemysł motoryzacyjny i produkcja energii.
Wszystkie kraje świata miały czas do 9 lipca na wypracowanie umów handlowych z USA. Prezydent Trump przesunął ten ten termin na 1 sierpnia.