Wydatki konsumpcyjne w czerwcu wzrosły o 5,1 proc. w stosunku rocznym – podała we wtorek firma Barclaycard. Oddzielny raport British Retail Consortium (BRC) informuje, że w tych samych sklepach sprzedaż była o 1,1 proc. większa niż przed rokiem.
Angielska reprezentacja rozgrywa w Rosji swój najlepszy turniej od dziesięcioleci i w środę zagra z Chorwacją w półfinale osiągając ten poziom po raz pierwszy od 1990 r.
Wydatki na rozrywkę wzrosły najbardziej od lipca minionego roku, do czego przyczyniło się też wyjątkowo upalne tegoroczne lato na Wyspach. W promieniach słońca łatwiej o optymizm konsumentów – 65 proc. z nich wyraziło zaufanie do stanu domowych finansów, najwięcej od 12 miesięcy. W przypadku fanów futbolu najbardziej wzrosły wydatki na piwo, grilla i duże telewizory.
Prezeska BRC Helen Dickinson ostrzega jednak, że sukces piłkarzy nie wystarczy do przezwyciężenia kłopotów brytyjskich handlowców. W maju Marks & Spencer Group zapowiedziała zamknięcie jednej trzeciej dużych sklepów na Wyspach., a sieciówka towarów dla dzieci Mothercare chce zamknąć 60 sklepów.
- Może być tylko gorzej: euforia wywołana sportowymi sukcesami wkrótce wygaśnie, a bez umowy w sprawie brexitu handlowców czeka znaczący wzrost cen i braki towarów pierwszej potrzeby – powiedziała Dickinson. – Przy wzroście dochodów gospodarstw domowych tylko trochę większym od inflacji, warunki dla konsumentów i handlowców będą wyjątkowo trudne – dodała.