W październiku 2017 r. na lotnisku w śródziemnomorskim kurorcie Hurghada została aresztowana, gdy w jej bagażu znaleziono tabletki środka przeciwbólowego Tramadol. W Wielkiej Brytanii jest sprzedawany na receptę, ale w Egipcie jest nielegalny.

Plummer zapewniała, że nie wiedziała o tym, a lek przywiozła, by pomóc swojemu egipskiemu partnerowi cierpiącemu na silne bóle pleców.

Prawnicy Brytyjki dostarczyli sądowi dowody, że ich klientka nigdy nie miała żadnych kłopotów z prawem, jak najlepsze referencje od jej pracodawcy, a także list od brytyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, w którym wskazano, że Tramadol nie znajduje się na egipskiej liście zakazanych medykamentów, i do którego dołączono opinię lekarską potwierdzającą, że jej partner ma kłopoty z plecami.

Jednak nic nie pomogło i 26 grudnia 2017 r. została skazana na trzy lata więzienia.

Teraz została ułaskawiona przez prezydenta Egiptu. – Dwutygodniowe wakacje zamieniły się w koszmar. Już nigdy moja stopa nie stanie na tym lotnisku – powiedziała Plummer po przewiezieniu na komisariat, skąd miała wyruszyć w drogę powrotną do Hull.