Ogłosił ją jako pierwszą z wykorzystaniem całego owocu kakao – w przeciwieństwie do tradycyjnych, w których czekoladę robiono wyłącznie z ziaren. Atrakcją nowej jest jej bardziej owocowy smak.
Nowocześni konsumenci czekolady wolą, by było w niej mniej cukru, więcej składników odżywczych i by jej produkcja była mniej szkodliwa dla środowiska.
Firma działa więc zgodnie z tymi trendami i wykorzystuje owoce w stu procentach. Przy tradycyjnych metodach produkcji czekolady wyrzuca się około 70 proc. owoców kakao, co coraz częściej uważane jest za wielkie marnotrawstwo.
Szwajcarska firma zapewnia, że wykorzystuje całe owoce, a więc ziarna, ale także obierki, pulpę i sok, a „w rezultacie wiele wysokojakościowych składników może być wykorzystanych w sokach, koktajlach, mrożonych deserach, wypiekach, ciastach i przekąskach, a wszystko o smaku czekolady".
Tak zwana WholeFruit czekolada jest najnowszym wynalazkiem szwajcarskich producentów, których do innowacyjności i eksperymentowania z nowymi wyrobami zmusza rosnąca konkurencja na globalnym rynku. Wyższe ceny kakao zmniejszają też rentowność producentów czekolady. Dodatkowo pozostają oni pod nieustanną presją konsumentów szukających zdrowszej alternatywy. Firma dostarcza swoje wyroby do najbardziej renomowanych marek, takich jak Nestle, Hershey, Cadbury i Toblerone.
