Amerykański miedziowy gigant Freeport-McMoRan przyzwyczaił do wypłacania dywidendy co kwartał, jednak w maju pieniądze nie popłyną do akcjonariuszy. Co będzie z wypłatą w kolejnych kwartałach – pokaże przyszłość. Powodem zawieszenia dywidendy jest oczywiście pandemia powodująca niepewność co do przyszłości globalnej gospodarki.
Firma zapowiedziała „agresywny" przegląd aktywów produkcyjnych w celu cięcia kosztów i nakładów, by uzyskiwać możliwie najwyższe przepływy gotówkowe w trudnym okresie. Możliwe jest czasowe ograniczenie produkcji miedzi i molibdenu w Amerykach z uwagi na bardzo niskie notowania metali. Miedź na LME kosztuje obecnie 4,6 tys. USD za tonę, najmniej od 2016 r. i wobec 6,3 tys. w styczniu. Nowa strategia Freeport-McMoRan ma zostać ogłoszona w kwietniu, z wynikami za I kwartał.
Od połowy lutego kurs akcji firmy na parkiecie w Nowym Jorku spadł o 57 proc.
W 2019 r. koncern sprzedał 3,3 mld funtów (1,5 mln ton) miedzi, strategia zakłada zwiększenie skali do 4,6 mld funtów (blisko 2,1 mln ton) w 2022 dzięki nowym kopalniom w Indonezji i USA.