Niemiecki przemysł nadrabia zaległości

Po sektorze handlowym, który stosunkowo szybko zaczął wracać do zdrowia, wyraźne ożywienie widać także w niemieckim sektorze produkcyjnym. To zasługa odbicia wydatków konsumpcyjnych.

Publikacja: 07.08.2020 12:24

Niemiecki przemysł nadrabia zaległości

Foto: AFP

Jak podał w piątek tamtejszy urząd statystyczny, w czerwcu produkcja przemysłowa i budowlana nad Renem wzrosła o 8,9 proc. wobec maja, gdy z kolei wzrosła o 7,4 proc. W rezultacie poziom produkcji (skorygowany o wpływ czynników sezonowych i kalendarzowych) jest o około 12 proc. mniejszy niż w lutym, tuż przed wybuchem pandemii.

Czerwcowe wyniki przemysłu okazały się nieco lepsze od przeciętnie oczekiwanych przez ekonomistów (8,1 proc.). Jeszcze większą niespodzianką był wzrost zamówień składanych w niemieckich fabrykach w czerwcu o 27,9 proc. w stosunku do maja, o którym Destatis informował w czwartek.

„Po bezprecedensowym załamaniu w marcu i kwietniu, aktywność w niemieckiej gospodarce odbudowuje się nieco szybciej niż początkowo oczekiwaliśmy" – zauważył w komentarzu Holger Schmieding, ekonomista z banku Berenberg. „Jeśli nie zdarzy się żaden poważny wypadek, Niemcy mogą odrobić co najmniej połowę spadku PKB z II kwartału już w III kwartale" – dodał, odnosząc się do załamania PKB w okresie od marca do czerwca o 10,1 proc. w porównaniu z poprzednimi trzema miesiącami.

Motorem ożywienia w niemieckim przemyśle początkowo był głównie popyt wewnętrzny, szczególne konsumpcyjny, ale to zaczyna się już zmieniać. W czerwcu eksport towarów z Niemiec (po oczyszczeniu z wpływu czynników sezonowych) wzrósł o 14,9 proc. w stosunku do maja, gdy wzrósł o 8,7 proc.

Najmocniej, o 18,3 proc., wzrosła w czerwcu produkcja dóbr kapitałowych, obejmujących m.in. auta (tu wzrost produkcji sięgnął aż 54 proc.). Produkcja dóbr pośrednich (np. wiele wyrobów chemicznych) zwiększyła się o 7,3 proc., a produktów konsumpcyjnych o 5 proc. Ta ostatnia jednak w apogeum pandemii mocno nie zmalała.

To, że w czerwcu doszło do znacznie większego wzrostu zamówień w niemieckim przemyśle niż samej produkcji sugeruje, że także w lipcu produkcja będzie kwitła. Dotyczy to m.in. branży motoryzacyjnej. Po załamaniu zamówień na pojazdy o 63,5 proc. w marcu i kwietniu, odbicie w maju i czerwcu sprawiło, że ich poziom jest obecnie o około 12 proc. niższy niż w styczniu i lutym. Zamówień krajowych jest zaś nawet nieco więcej niż w pierwszych miesiącach br.

Gospodarka światowa
Amerykański PKB spadł w pierwszym kwartale
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Volkswagen odnotował 37-proc. spadek zysku w pierwszym kwartale
Gospodarka światowa
PKB strefy euro wzrósł o 0,4 proc.
Gospodarka światowa
Chiny zniosły cło na amerykański surowiec. Ale nie chcą się przyznać
Gospodarka światowa
Globalny szef international w Citi: na świecie będzie coraz mniej wolnego handlu
Gospodarka światowa
Czy DOGE rzeczywiście „ciął piłą łańcuchową” wydatki budżetowe?