Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Kapitalizacja chińskiego rynku akcji sięgnęła 10,04 bln USD. Ostatni raz była powyżej 10 bln USD w czerwcu 2015 r., czyli tuż przed pęknięciem bańki spekulacyjnej. Wówczas dochodziła do 10,05 bln USD.Chiński rynek akcji ustępuje wielkością kapitalizacji jedynie rynkowi amerykańskiemu, który jest wart 38,3 bln USD.
Shanghai Composite, główny indeks giełdy szanghajskiej, zyskał od początku roku ponad 10 proc., co plasuje go w tym okresie wśród najlepszych głównych indeksów świata. Od marcowego dołka wzrósł zaś o 26 proc. Od 9 października, czyli od wznowienia obrotów na giełdzie po trwającym ponad tydzień chińskim święcie narodowym, indeks ten skoczył już o ponad 4 proc. CSI 300, wspólny indeks dla giełd w Szanghaju i Shenzhen, zyskał natomiast od początku roku 18 proc., od marcowego dołka 37 proc., a od początku października 5,5 proc. Analitycy prognozują, że chińskie indeksy mogą kontynuować zwyżki przynajmniej do końca października.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie najbardziej uderzyła w rynek ropy naftowej. Ceny tego surowca poszybowały, ale reakcja inwestorów na giełdach akcji była dość umiarkowana. Jednak indeks strachu VIX zyskał ponad 15 proc. Co przyniesie nowy tydzień?
Całą noc trwała wymiana ognia na Bliskim Wschodzie. W Izraelu słychać było syreny – Iran wystrzelił bowiem kolejne drony. Izraelska armia poinformowała zaś, że sama także kontynuuje uderzenia.
W piątek wieczorem w Izraelu zawyły syreny alarmowe. W Tel Awiwie i w Jerozolimie słychać eksplozje.
Niedawna potężna awaria iberyjskiego systemu energetycznego dała do ręki silne argumenty tym, którzy sceptycznie zapatrują się na dążenia do neutralności klimatycznej.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji potępiło nocne ataki powietrzne Izraela na Iran jako „niesprowokowane” i „niedopuszczalne” i wezwało obie strony do powściągliwości w celu zapobieżenia dalszej eskalacji napięć na Bliskim Wschodzie.
Szef MSZ Iranu Seyed Abbas Aragczi skierował do ONZ list, którego treść upublicznił w serwisie Telegram. Jak czytamy jest to list „dotyczący agresji militarnej reżimu syjonistycznego przeciwko Iranowi”