Tylko 149 zł za rok czytania.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
The Guardian: Fala zamknięć pubów i barów w Wielkiej Brytanii
W ubiegłym roku Wielka Brytania straciła prawie 6 tys. lokali, które posiadały licencję na sprzedaż alkoholu.
Fala zamknięć najbardziej dotknęła pubów i restauracji, trudna sytuacja jest także w branży hotelarskiej. Według danych analityków firm CGA i AlixPartners oznacza to, że liczba licencjonowanych lokali skurczyła się o 5,1 proc. Najwięcej zamknięć spośród wszystkich miast odnotowało Birmingham, które straciło łącznie 8,5 proc. barów, pubów i hoteli. W poprzednich latach liczba zamkniętych lokali była bardzo podobna, jednak teraz nie została ona zrekompensowana przez otwarcia nowych miejsc. Większość z nowo otwartych niemal 4 tys. pubów czy restauracji zaczęła swoją działalność jeszcze w I kw. 2020 r. Zdaniem analityków spośród poszczególnych typów lokali najbardziej dotknięte zostały restauracje „casual dining", serwujące posiłki w przystępnych cenach. Liczba tego typu miejsc skurczyła się względem 2019 r. o niemal 10 proc. O 5,1 proc. zmniejszyła się też liczba lokalnych barów, które nie mogły skorzystać z programów pomocowych, jak „Eat Out to Help Out" promującego jedzenie na wynos, ponieważ serwowały głównie alkohol. – Obawiamy się, że nasza sytuacja ulegnie znacznemu pogorszeniu przed nastąpieniem poprawy – stwierdziła dyrektorka British Beer and Pub Association Emma McClarkin. – Biorąc pod uwagę to, jak mocno pandemia odrywa puby i bary od lokalnej społeczności i pogarsza ich sytuację finansową, kluczowa jest pomoc rządu – podsumowała McClarkin. GSU
