Facebook zderzył się z oczekiwaniami

Akcje Facebooka zaczęły czwartkową sesję od spadku o 3,1 proc. po tym, jak poprzedniego dnia w handlu posesyjnym traciły nawet 4 proc. Spółka opublikowała w środę późnym wieczorem wyniki za drugi kwartał.

Co prawda jej zysk netto wzrósł ponaddwukrotnie, do 10,39 mld USD, a przychód zwiększył się o 56 proc. i sięgnął 29 mld USD (wobec 27,9 mld USD, które średnio prognozowano), ale spółka ostrzegła, że w drugiej połowie roku ma umiarkowanie zwolnić wzrost jej przychodów.

– Spadek akcji był skutkiem bardzo wysokich oczekiwań, ale prognoza dotycząca spowolnienia wzrostu przychodów z reklam w trzecim kwartale była tym, czego się spodziewaliśmy – twierdzi John Blackledge, analityk firmy Cowen.

Analitycy spodziewają się średnio, że w trzecim kwartale Facebook będzie miał 28,2 mld USD przychodu, czyli o 31 proc. więcej niż w takim samym okresie rok wcześniej. O ile część z nich wskazuje, że wzrost przychodów z reklam jest u Facebooka słabszy niż w Google'u czy w platformie Snap, o tyle ogólnie oceniają oni pozytywnie wyniki za drugi kwartał.

„Facebook oferuje najlepsze połączenie wzrostu i zyskowaności" – piszą analitycy Jefferies.

W drugim kwartale liczba aktywnych użytkowników aplikacji należących do Facebooka (oprócz głównego serwisu społecznościowego Messenger, WhatsApp oraz Instagram) sięgnęła 3,51 mld po tym, jak w pierwszym kwartale wyniosła 3,45 mld. W Europie spadła ona jednak z 309 mln do 307 mln użytkowników dziennie.

Mark Zuckerberg, prezes Facebooka, mówił podczas konferencji wynikowej głównie o długoterminowym projekcie swojej firmy polegającym na zbudowaniu „metaverse", czyli kolektywnej wirtualnej przestrzeni wspólnej łączącej różne wirtualne światy oraz rzeczywistość rozszerzoną.

– Spodziewam się, że w nadchodzących latach ludzie przejdą od postrzegania nas jako firmy z branży mediów społecznościowych, ku widzeniu nas jako spółki metaverse – zapowiedział Zuckerberg. HK