Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Europejski Bank Centralny najprawdopodobniej jeszcze długo nie podniesie stóp procentowych. Zacieśniać politykę pieniężną może jednak, zmniejszając program QE.
Epoka ultraniskich stóp procentowych się kończy – przynajmniej na sporej części rynków wschodzących. Najwyższa od wielu lat inflacja zmusiła do podwyżek stóp m.in.: Narodowy Bank Polski oraz jego odpowiedniki z Czech, Węgier i Rumunii. Zacieśniają politykę pieniężną również niektóre banki centralne z rynków rozwiniętych – na przykład Norges Bank czy Bank Centralny Islandii. Inwestorzy spodziewają się, że już w grudniu stopy może podwyższyć Bank Anglii i zastanawiają się, czy amerykański Fed zrobi to w drugiej połowie przyszłego roku, czy też może nieco wcześniej. Ale są też banki centralne, które wciąż trzymają się polityki ultraniskich stóp.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Prezydent USA Donald Trump stwierdził, że jest mało prawdopodobne, by zwolnił Jerome'a Powella ze stanowiska szefa Fedu. Ledwie kilka godzin wcześniej powiedział republikańskim ustawodawcom, że zamierza to zrobić.
Prezydent Trump zapowiedział, że 1 sierpnia mogą zostać wprowadzone wyższe cła sektorowe na farmaceutyki oraz na półprzewodniki.
Dane od JPMorgan i Citigroup przewyższyły oczekiwania analityków.
Inflacja konsumencka w USA okazała się w czerwcu nieco wyższa od prognoz, ale inflacja bazowa była już piąty miesiąc z rzędu niższa od oczekiwanej.
W czasie wojny handlowej wypowiedzianej światu przez Donalda Trumpa inwestorzy poszukują bezpiecznych przystani dla swoich pieniędzy. Kuszącą alternatywą okazało się srebro. Popyt na kruszec jest tak duży, że jego cena jest najwyższa od 14 lat.
Jak wynika z najnowszego badania globalnych zarządzających funduszami przeprowadzonego przez Bank of America, nastroje inwestorów gwałtownie wzrosły w lipcu, osiągając najwyższy poziom od lutego.