Przemysł nie może się przebudzić

Pod koniec roku koniunktura w polskim przemyśle przetwórczym była gorsza niż w listopadzie, ale lepsza niż przez większą część minionych dwóch lat. Scenariusz łagodnego ożywienia w tym sektorze pozostaje aktualny.

Publikacja: 02.01.2024 21:00

Przemysł nie może się przebudzić

Foto: Bloomberg

Pierwsza tegoroczna publikacja dotycząca kondycji polskiej gospodarki okazała się rozczarowująca. Jak podała we wtorek firma S&P Global, wskaźnik PMI, który mierzy koniunkturę w polskim przemyśle przetwórczym na podstawie ankiety wśród menedżerów około 250 firm, zmalał w grudniu do 47,4 pkt z 48,7 pkt w poprzednim miesiącu. Ankietowani przez „Parkiet” ekonomiści przeciętnie spodziewali się wyniku na poziomie 48,5 pkt.

Grudzień był już 20. miesiącem z rzędu, gdy PMI utrzymał się poniżej granicy 50 pkt, co teoretycznie oznacza, że aktywność w przetwórstwie maleje w ujęciu miesiąc do miesiąca. Ale grudniowy spadek tego wskaźnika nie przekreślił nawet w połowie potężnej zwyżki z listopada. Dzięki temu utrzymał się on wyżej niż przez większą część ostatnich dwóch lat (w całym 2023 r. wynosił średnio 46,2 pkt, niżej w swojej 25-letniej historii był tylko w 2001 i 2009 r.). Dlatego wtorkowe dane nie przekreślają dominującego wśród ekonomistów przekonania, że polski przemysł przetwórczy dołek recesji ma już dawno za sobą, a teraz wchodzi w fazę powolnego ożywienia.

Zamazany obraz

PMI obliczany jest na podstawie odpowiedzi menedżerów firm na pytania dotyczące zmian (w stosunku do poprzedniego miesiąca) produkcji, wartości zamówień, zatrudnienia, czasu dostaw i zapasów. Z najnowszej ankiety wynika, że w grudniu przyspieszył utrzymujący się od niemal dwóch lat spadek wolumenu nowych zamówień. Dotyczy to zarówno zamówień krajowych, jak i zagranicznych. Jeśli w styczniu popyt zmaleje po raz 23. z rzędu, seria zniżek wyrówna rekord z lat 2000–2002.

Mniejszy napływ zamówień skłonił firmy do ponownego obniżenia produkcji, choć w mniejszym stopniu niż przed listopadem. Przedsiębiorstwa podtrzymywały aktywność, zmniejszając bufor niezrealizowanych zamówień. Trzeci miesiąc z rzędu odnotowały też wzrost zapasów produktów gotowych.

Wzrost zapasów może świadczyć o tym, że firmy nie doszacowały tempa spadku popytu. Możliwa jest jednak także optymistyczna interpretacja, wedle której odbudowa zapasów to wyraz wiary menedżerów w to, że strumień zamówień będzie wzbierał. Na rzecz tej interpretacji przemawia to, że oczekiwania ankietowanych przez S&P firm co do produkcji w horyzoncie 12 miesięcy pozostały w grudniu znacznie lepsze niż przed listopadem.

Z obrazem powracającego optymizmu kłóci się na pierwszy rzut oka to, że przedsiębiorstwa przemysłowe ponownie – już 19. raz z rzędu – zmniejszyły zatrudnienie. Ale przewaga firm zmniejszających liczbę pracowników nad tymi, które ją zwiększają, była w grudniu najmniejsza od czerwca.

Inflacja drgnęła w dół

Żadnego ożywienia nie pokażą jeszcze tzw. twarde dane dotyczące produkcji sprzedanej przemysłu. Jak szacują ankietowani przez „Parkiet” ekonomiści, w grudniu produkcja zmalała realnie (tzw. w cenach stałych) o 5,2 proc. rok do roku, najbardziej od kwietnia 2023 r., po zniżce o 0,7 proc. w listopadzie. Pogłębienie spadku produkcji było jednak w dużej mierze skutkiem niekorzystnego układu kalendarza: grudzień w 2023 r. liczył bowiem o dwa dni robocze mniej niż w 2022 r., podczas gdy listopad miał tych dni w obu latach tyle samo.

Wyniki produkcji przemysłowej w grudniu GUS opublikuje dopiero w II połowie stycznia. Jeszcze w tym tygodniu, w piątek, ukaże się natomiast tzw. szybki szacunek inflacji. Ankietowani przez „Parkiet” ekonomiści przeciętnie sądzą, że w grudniu inflacja zmalała do 6,5 proc. rok do roku z 6,6 proc. w poprzednich dwóch miesiącach.

Foto: GG Parkiet

Gospodarka krajowa
Inflacja w maju jeszcze niższa. Nie przewidzieli tego nawet najwięksi optymiści
Gospodarka krajowa
Rząd przyjął założenia budżetu na 2026 r.
Gospodarka krajowa
Niewielu Polaków ma dodatkową pracę
Gospodarka krajowa
Kolejna obniżka stóp jesienią, w 2026 r. mniej cięć, niż się spodziewano
Gospodarka krajowa
Włochy w tyle i europejskie zarobki. Ekonomiści Pekao rysują scenariusz dla Polski
Gospodarka krajowa
Rafał Brzoska: Jestem propaństwowym romantykiem, a nie załatwiaczem czyichś interesów