Rynek pracy krzepnie

Na rynku pracy widać oznaki stabilizacji. Stopa bezrobocia pozostaje rekordowo niska.

Publikacja: 24.08.2023 14:19

Rynek pracy krzepnie

Foto: Adobe Stock

Jak podał w czwartek GUS, w urzędach pracy na koniec lipca zarejestrowanych było nieco ponad 782 tys. osób, o 1 tys. mniej niż w maju. Ta liczba co najmniej od początku lat 90. XX w. nie była tak niska. Jeszcze rok temu w lipcu w urzędach pracy zarejestrowanych było ponad 810 tys. bezrobotnych.

Stopa bezrobocia rejestrowanego utrzymała się na tym samym co w czerwcu poziomie 5 proc., zgodnie z przeciętnymi szacunkami ekonomistów ankietowanych przez „Parkiet” i wstępnymi doniesieniami Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej.

W przeszłości lipiec przynosił zwykle niewielki spadek stopy bezrobocia w stosunku do czerwca, ale już w ub.r. tak się nie stało. Choć można to uważać za jeden z przejawów lekkiego pogorszenia koniunktury na rynku pracy, w praktyce stopa bezrobocia jest już na tak niskim w ujęciu historycznym poziomie, że trudno oczekiwać jej dalszego spadku. W porównaniu do lipca ub.r. wskaźnik ten obniżył się o 0,2 pkt proc., tak samo jak w czerwcu. W poprzednich miesiącach malał on o 0,3-0,4 pkt proc. rok do roku, ale z wyższego poziomu.

Czytaj więcej

Nastroje konsumentów najlepsze od niemal dwóch lat

Czwartkowe dane GUS zdają się potwierdzać, że koniunktura na rynku pracy pozostaje dobra, ale pod pewnymi względami nieznacznie się pogarsza. Na koniec lipca w urzędach pracy było 67,2 tys. ofert pracy, najmniej od kwietnia. W stosunku do lipca ub.r. liczba dostępnych ofert pracy zmalała o 10 proc. Ale w samym lipcu pojawiło się 80 tys. nowych ofert pracy, o 1,5 proc. więcej niż przed rokiem. Liczba nowych ofert pracy w ujęciu rok do roku wzrosła też w czerwcu, wcześniej zaś przez kilkanaście miesięcy malała.

Jak zauważył Marcin Klucznik, ekonomista z Polskiego Instytutu Ekonomicznego, o stabilności rynku pracy dobrze świadczy to, że praktycznie nie rośnie liczba bezrobotnych, którzy zostali zwolnieni przez pracodawców. W lipcu takich osób było 33,3 tys., o 2 proc. więcej niż przed rokiem.

W ocenie Andrzeja Kubisiaka, eksperta ds. rynku pracy z PIE, najniższy od początku lat 90. XX wieku poziom bezrobocia w Polsce nie jest wyłącznie efektem trendów demograficznych (malejącej dostępności pracowników). Opublikowane również w czwartek wstępne wyniki Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności (BAEL) wskazują bowiem, że w II kwartale w Polsce pracowało 16,85 mln osób, o 0,5 proc. (80 tys.) więcej niż rok wcześniej. Ta liczba tylko raz była minimalnie wyższa: w I kwartale br.

Według BAEL stopa bezrobocia w Polsce wynosiła w II kwartale br. 2,6 proc. – tyle samo co rok wcześniej i o 0,3 pkt proc. mniej niż w I kwartale br.

Gospodarka krajowa
NBP w październiku zakupił 7,5 ton złota
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego