Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Sprzedaż detaliczna wzrosła we wrześniu realnie (czyli w cenach stałych) o 4,1 proc. rok do roku, po zwyżce o 4,2 proc. w sierpniu. To wprawdzie wynik nieco poniżej przeciętnych szacunków ekonomistów, ale i tak bardzo dobry w kontekście najsłabszych w historii nastrojów polskich konsumentów. Ta rozbieżność między ich skłonnością do wydatków a faktycznymi wydatkami to częściowo skutek wzrostu populacji Polski w wyniki napływu uchodźców z Ukrainy. Konsumpcję wspiera też polityka rządu, m.in. tarcza antyinflacyjna, wakacje kredytowe oraz 13. i 14. emerytura. To jednak, jak oceniają ekonomiści, tylko złagodzi hamowanie wzrostu konsumpcji, ale mu nie zapobiegnie.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Inflacja wchodzi już do przedziału celu NBP i tylko w mało prawdopodobnym scenariuszu się z niego symbolicznie wychyli w ostatnim kwartale br. – wynika z nowej projekcji inflacyjnej NBP.
Jesteśmy skłonni dalej obniżać stopy procentowe, jeśli inflacja będzie się zachowywać tak, jak to przewidujemy – powiedział podczas czwartkowej konferencji prasowej prezes NBP Adam Glapiński.
Rada Polityki Pieniężnej obniżyła na lipcowym posiedzeniu stopy procentowe o 25 punktów bazowych, w tym stopę referencyjną NBP do poziomu 5 proc.
44,8 pkt – tyle wyniósł wskaźnik PMI dla polskiego sektora przetwórczego w czerwcu, według nowych danych S&P Global. To najgorszy wynik od ponad półtora roku. W dwa miesiące nasz PMI tąpnął łącznie o 5,4 pkt, najmocniej od trzech lat.
Szybki szacunek czerwcowej inflacji – 4,1 proc. – zaskoczył lekko w górę. Szanse na obniżkę stóp na rozpoczynającym się posiedzeniu RPP zmieniły się z niewielkich w minimalne.
Inflacja w czerwcu w Polsce wyniosła 4,1 proc. – podał w poniedziałek Główny Urząd Statystyczny (GUS) w szybkim szacunku. Prognozy wskazują, że od lipca inflacja wyraźnie spadnie.