Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Taki scenariusz dla polskiej gospodarki przedstawili w środę ekonomiści z PKO BP, zwycięzcy konkursu prognoz krótkoterminowych „Parkietu” w 2020 i 2021 r. Najszersza miara aktywności w gospodarce – PKB – wzrośnie w ich ocenie w 2023 r. realnie o 0,9 proc., po zwyżce o 4,3 proc. w tym roku.
W czerwcu analitycy z PKO BP spodziewali się wzrostu PKB Polski w br. o 4,9 proc., a w 2023 r. o 1,3 proc. Aktualne prognozy są więc nieco bardziej pesymistyczne. Również w środę nowe prognozy opublikował Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju. Według tej instytucji PKB Polski w tym roku wzrośnie o 4 proc., a w przyszłym roku o 1,5 proc. Ten scenariusz bazuje jednak na założeniu, że rosyjski gaz będzie płynął do UE w takiej ilości, jak obecnie. To zaś jest coraz bardziej wątpliwe.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Inflacja wchodzi już do przedziału celu NBP i tylko w mało prawdopodobnym scenariuszu się z niego symbolicznie wychyli w ostatnim kwartale br. – wynika z nowej projekcji inflacyjnej NBP.
Jesteśmy skłonni dalej obniżać stopy procentowe, jeśli inflacja będzie się zachowywać tak, jak to przewidujemy – powiedział podczas czwartkowej konferencji prasowej prezes NBP Adam Glapiński.
Rada Polityki Pieniężnej obniżyła na lipcowym posiedzeniu stopy procentowe o 25 punktów bazowych, w tym stopę referencyjną NBP do poziomu 5 proc.
44,8 pkt – tyle wyniósł wskaźnik PMI dla polskiego sektora przetwórczego w czerwcu, według nowych danych S&P Global. To najgorszy wynik od ponad półtora roku. W dwa miesiące nasz PMI tąpnął łącznie o 5,4 pkt, najmocniej od trzech lat.
Szybki szacunek czerwcowej inflacji – 4,1 proc. – zaskoczył lekko w górę. Szanse na obniżkę stóp na rozpoczynającym się posiedzeniu RPP zmieniły się z niewielkich w minimalne.
Inflacja w czerwcu w Polsce wyniosła 4,1 proc. – podał w poniedziałek Główny Urząd Statystyczny (GUS) w szybkim szacunku. Prognozy wskazują, że od lipca inflacja wyraźnie spadnie.