Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Zgodnie z oczekiwaniami kondycja finansów publicznych znacząco się poprawiła w 2021 r. – wynika z tzw. wstępnej notyfikacji podanej przez GUS w piątek. Deficyt całego sektora spadł do 1,9 proc. PKB i był aż o 5 pkt proc. niższy niż rok wcześniej. Zmniejszyło się także zadłużenie sektora w relacji do PKB – do 53,8 proc. z 57,1 proc. Takie spadki to przede wszystkim efekt ograniczenia wydatków publicznych w 2021 r. do 44,2 proc. PKB. W 2020 r. były one rekordowo wysokie (48,2 proc. PKB) ze względu na pandemię i uruchomione wówczas programy pomocowe. Lekką poprawę widać też po stronie dochodów, które wzrosły o niemal 1 pkt proc. – do 42,3 proc. PKB. W UE deficyt finansów publicznych spadł w 2021 r. do 4,7 proc. z 6,8 proc. PKB rok wcześniej, a zadłużenie – do 88,1 proc. z 90 proc. PKB.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Polska wykonała bardzo duży krok w ostatnich 30–35 latach, i jest blisko zrobienia kolejnego. Żeby dojść do 60 proc. PKB USA per capita, trzeba mieć różnorodną gospodarkę. Nasza taka jest – mówi Piotr Bartkiewicz z departamentu analiz makroekonomicznych w Pekao SA.
Rozwój sieci ładowarek, stanowiącej do tej pory piętę achillesową sektora elektromobilności w Polsce, przyspieszy także poza miastami, zwłaszcza przy drogach ekspresowych i autostradach.
Inflacja w maju w Polsce wyniosła 4 proc. rok do roku – podał w piątek Główny Urząd Statystyczny (GUS). To rewizja w dół względem szybkiego szacunku sprzed dwóch tygodni (4,1 proc.). Pierwszy raz od ponad półtora roku koszyk inflacyjny GUS potaniał miesiąc do miesiąca.
Rada Ministrów przyjęła założenia projektu budżetu państwa na rok 2026, zakładające wzrost PKB na poziomie 3,5% oraz średnioroczną inflację w wysokości 3%, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR). Zgodnie z propozycją, płace w "budżetówce" mają wzrosnąć w 2026 roku o 3%, zaś stopa bezrobocia rejestrowanego (na koniec roku) - 4,9%.
Pomimo szybkiego wzrostu płac w ostatnich latach prawie połowa pracowników w Polsce żyje od wypłaty do wypłaty. Jednak tylko nieliczni uzupełniają dochody dodatkową pracą.
Rynek odreagowuje bardziej jastrzębią od spodziewanej retorykę RPP, a pierwsze zespoły analityczne podnoszą prognozy ścieżki stóp w latach 2025–2026. Rozbudzony na wiosnę optymizm przemija, mimo coraz lepszych perspektyw inflacji w krótkim okresie.