Projekt ustawy o publicznym transporcie zbiorowym doprowadzi do powstania monopolu na rynku przewozów – alarmuje Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Zdaniem UOKiK, nowe przepisy mogą również doprowadzić do upadku wielu prywatnych firm transportowych.
[srodtytul]Wyłączne prawo[/srodtytul]
Przygotowana przez Ministerstwo Infrastruktury ustawa określa zasady organizacji, funkcjonowania i finansowania regularnego przewozu osób w publicznym transporcie zbiorowym. Zgodnie z jej przepisami, samorząd może nawet na pięć lat przyznać wybranej firmie wyłączne prawo do przewożenia podróżnych na wybranej trasie, by na przykład zachować jej rentowność.
– Naszym zdaniem, prowadziłoby to do ustawowego ograniczenia, a nawet wyeliminowania konkurencji – uważa Monika Bychowska, dyrektor Departamentu Ochrony Konkurencji w UOKiK. Jej zdaniem, takie rozwiązanie jest szkodliwe z punktu widzenia konsumentów, bo może prowadzić do obniżania jakości usług.
– Tam, gdzie nie ma konkurencji, jest monopol (tym bardziej zagwarantowany przez prawo) i często dochodzi do obniżania jakości oferowanych produktów lub usług i podwyższania ich cen – stwierdza Bychowska. Dodaje, że na rynku działa wiele małych firm przewozowych. – Co się z nimi stanie, jeśli samorządy zaczną korzystać z tego przepisu? – pyta Bychowska.