Po pięciu latach w Unii Europejskiej jesteśmy do przodu o 14 mld euro. W latach 2004– –2008 wpłaciliśmy do wspólnego budżetu składki w łącznej wysokości prawie 12,5 mld euro. Unia przekazała nam ponad 26,5 mld euro – wynika z opublikowanego w piątek raportu Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej.
[srodtytul]Nie sprawdziły się czarne scenariusze[/srodtytul]
– Nie sprawdziły się czarne scenariusze, które pisano, gdy Polska przystępowała do UE – powiedział Mikołaj Dowgielewicz, szef UKIE. Przypomniał, że Polaków straszono wykupem ziemi przez cudzoziemców, upadkiem rolnictwa i tym, że nasz kraj będzie płatnikiem netto. W 1999 r. 89 proc. rolników i 83 proc. mieszkańców wsi było zdania, że cudzoziemcy nie powinni mieć prawa do zakupu ziemi w Polsce.
– Liczba wydawanych zezwoleń na nabycie ziemi rolnej pozostaje na stałym poziomie 230 rocznie – poinformował szef UKIE. Dodał, że rolnictwo okazało się jednym z największych beneficjentów przystąpienia do UE. Z raportu wynika, że w latach 2004–2008 na polską wieś tylko w postaci dopłat bezpośrednich wpłynęło prawie 10,5 mld euro.– Bardzo istotne jest to, że fundusze UE przekazywane Polsce w latach 2007–2013 – w sumie 91 mld euro – pozwolą nam w lepszej formie przetrwać obecną recesję – stwierdził szef UKIE.
[srodtytul]Stoczniowcy nie skorzystali[/srodtytul]