Wzrost potrzeb pożyczkowych rządu o 204,2 mld zł w przyszłym roku spowoduje wzrost zadłużenia do ponad 773 mld zł, a to oznacza, że dotknie ono drugiego progu ostrożnościowego na poziomie 55 proc. w relacji do PKB. Jeśli tak się stanie, w kolejnych latach deficyt budżetowy nie będzie mógł rosnąć, a rząd będzie musiał podjąć radykalne działania w celu obniżenia zadłużenia.
[srodtytul]Prywatyzacja i FUS[/srodtytul]
Ekonomiści uważają, że resort finansów zrobi wszystko, aby takiej ewentualności uniknąć, jednak ryzyko, że może do tego dojść, jest wyjątkowo duże.
Podstawowe niebezpieczeństwo, na które zwracają uwagę wszyscy eksperci, dotyczy możliwości pozyskania 25 mld zł z prywatyzacji. – Myślę, że takim papierkiem lakmusowym dla wiarygodności programu Grada będzie sprzedaż Enei – mówi Ryszard Petru, główny ekonomista BRE Banku. – Jeśli uda się zrealizować tegoroczne zapowiedzi, rząd pozyska zaufanie inwestorów. Jeśli nie, rynek finansowy nie uwierzy też, że rządowi uda się przeprowadzić przyszłoroczne plany.
Zdaniem Wiesławy Ziółkowskiej z Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu rząd będzie musiał dyscyplinować dysponentów, aby ostrożniej wydawali publiczne pieniądze.