Lepiej w bilansie płatniczym

Deficyt na rachunku obrotów bieżących w sierpniu był mniejszy niż prognozowano. Zawdzięczamy to głównie słabości importu

Publikacja: 14.10.2009 01:09

Lepiej w bilansie płatniczym

Foto: GG Parkiet

W sierpniu Polska zanotowała 69 mln euro deficytu na rachunku obrotów bieżących – podał Narodowy Bank Polski. Dane okazały się nieco lepsze od oczekiwań ankietowanych przez nas analityków. Średnia ich prognoz wskazywała na deficyt rzędu 200 mln euro.

[srodtytul]Eksport się poprawi [/srodtytul]

Pesymizm ekonomistów można tłumaczyć niedawną rewizją danych o bilansie płatniczym w pierwszej połowie roku dokonaną przez NBP. Okazało się, że w tym roku Polska nie miała pięciu miesięcy z nadwyżką w obrotach bieżących, ale tylko jeden.

Niewielki deficyt na rachunku bieżącym to efekt poprawy salda obrotów towarowych. Ta zaś była możliwa dzięki temu, że eksport spadł w mniejszym stopniu niż import. W obu przypadkach pogorszenie było jednak większe od oczekiwań.

Eksport spadł o 22,3 proc. wobec oczekiwań na poziomie 17,5 proc. Import zmniejszył się o 27,9 proc. Ekonomiści prognozowali spadek o 24 proc.

Według analityków Raiffeisen Bank Polska, w kolejnych miesiącach skala spadku eksportu będzie się zmniejszać. „Sprzyjać temu będzie oczekiwany wzrost popytu zagranicznego, a z drugiej strony fakt, że począwszy od października napływające dane odnosić będziemy do już słabnącego eksportu z końcówki ubiegłego roku” – napisali ekonomiści RBP.

[srodtytul]Rekord na giełdzie[/srodtytul]

W sierpniu bezpośrednie inwestycje zagraniczne w Polsce wyniosły 890 mln euro. Niespełna jedna czwarta tej kwoty to zasilenie kapitału polskich spółek przez właścicieli z zagranicy. Niemal 270 mln euro to kredyty udzielone przez inwestorów polskich filii. Niemal połowa inwestycji to kwota zysków wypracowanych w ubiegłym roku przez krajowe firmy, które nie zostały wypłacone za granicę w postaci dywidendy.W sierpniu zagraniczni inwestorzy zwiększyli swoje zaangażowanie na warszawskiej giełdzie o 399 mln euro. To najwięcej od września 2005 r. – wynika z najnowszych danych Narodowego Banku Polskiego.

Drugi miesiąc wakacji charakteryzował się wyjątkowo wysokimi obrotami na GPW. Wyniosły one ponad 32 mld zł. Jedną z przyczyn była sprzedaż przez resort skarbu tzw. resztówek – niewielkich pakietów akcji giełdowych spółek. Ministerstwo upłynniło przede wszystkim resztówki w bankach. Dane NBP wskazują, że w dużej części nabywcami byli inwestorzy z zagranicy.

– Wczorajsze dane o bilansie płatniczym powinny mieć pozytywny wpływ na notowania złotego. Fakt, że po ich publikacji nasza waluta osłabiła się, jest związany z wydarzeniami w innych krajach regionu: dymisją rządu w Rumunii czy niższą od oczekiwań inflacją na Węgrzech – wyjaśnia Łukasz Tarnawa, główny ekonomista PKO BP.

Gospodarka krajowa
Agencja S&P nie zmieniła ratingu Polski
Gospodarka krajowa
NBP ma już ponad 509 ton złota, więcej niż EBC
Gospodarka krajowa
Tempo podwyżek płac w gospodarce wciąż hamuje. Dane są najsłabsze od trzech lat
Gospodarka krajowa
Kolejna obniżka stóp procentowych w czerwcu pod znakiem zapytania
Materiał Promocyjny
Banki muszą wyjść poza strefę komfortu
Gospodarka krajowa
Prezes NBP Adam Glapiński: Wątpliwa kolejna obniżka stóp procentowych w czerwcu
Gospodarka krajowa
Gołębia Rada coraz mniej lęka się inflacji i ścina stopy procentowe