Do tej pory plan zakładał pozyskanie 8 mld zł. Jeśli zostanie przekroczony, to głównie dzięki PZU.

W wyniku ugody MSP z Eureko ubezpieczyciel wypłaci w sumie 12,75 mld zł dywidendy, z czego Skarbowi Państwa przysługuje ponad 7 mld zł. Jednak w ramach ugody część z tych pieniędzy trafi jako rekompensata dla inwestora (3,55 mld zł). To oznacza, że pozostałe 3,4 mld zł trafi do państwowej kasy jeszcze w tym roku. Poza PZU resort skarbu czeka jeszcze na wpływy zaliczkowych dywidend, m.in. od PKO BP. Bank zapłacił dotąd 512 mln zł z ubiegłorocznego zysku.

Do tej pory – prawie do połowy października – resortowi skarbu udało się uzbierać od swoich spółek 3,35 mld zł. Jedną z dwóch transz dywidendy 598 mln zł wpłacił już KGHM, który ma jeszcze w tym roku zasilić budżet 377 mln zł.

MSP dostał też całość przewidzianego na dywidendę za 2008 r. zysku PGE 941 mln zł. Kolejny duży płatnik Totalizator Sportowy wpłacił już dwie spośród czterech transz po 136 mln zł, czyli blisko 280 mln zł. Zostało mu drugie tyle. W podobnej sytuacji jest Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych, od której Skarb Państwa dostał już 156 mln zł i czeka na kolejne 156 mln.

Zobowiązania z tytułu dywidend uregulowała już Enea (155 mln zł) i Bogdanka (86 mln zł), a także Telekomunikacja Polska (83 mln zł), której resztówki MSP chce pozbyć się dopiero w 2010 r. Budżet czeka też na zatwierdzoną już wypłatę 506 mln zł zaległych dywidend z GPW. Może do tego dojść dopiero po wejściu w życie nowelizacji ustawy o obrocie instrumentami finansowymi.