Na koniec sierpnia (dane opublikowane wczoraj przez Ministerstwo Finansów) sięgnęło 620,1 mld zł – co oznacza wzrost o 1,8 proc. w stosunku do lipca. To już 17. miesiąc z rzędu, gdy wartość długu Skarbu Państwa wzrasta.
Coraz większe zobowiązania Ministerstwa Finansów to efekt nowych emisji papierów skarbowych (na rynku krajowym sięgnęły prawie 8 mld zł) i zaciągnięcia nowych kredytów za granicą na łączną kwotę 1,55 mld euro. Drugiej transzy pożyczki na ogólne potrzeby budżetu udzielił m.in. Bank Światowy. W efekcie zadłużenie zagraniczne wzrosło w sierpniu do 161,8, z 158 mld zł miesiąc wcześniej. Zadłużenie krajowe sięga z kolei 458,3 mld zł.
W sierpniu pogorszył się współczynnik średniej zapadalności rządowego długu, obrazujący, kiedy przypada spłata obligacji. Wyniósł on 4,13 roku wobec 4,21 roku w lipcu. To m.in. rezultat uplasowania dużej emisji papierów dwuletnich (sprzedaż, licząc aukcję dodatkową, sięgnęła 5,4 mld zł). Statystyk zapadalności nie poprawiło nawet ograniczenie udziału bonów skarbowych w całym zadłużeniu (spadło do 13,9 z 14,3 proc. na koniec lipca).
Wiceminister finansów Dominik Radziwiłł powiedział PAP, że fiasko prywatyzacji Enei nie wpływa na plany podaży długu w IV kwartale (ze sprzedaży większościowego pakietu energetycznej spółki SP miał otrzymać 6-7 mld zł). Poinformował również, że na rynku japońskim resort spróbuje uplasować papiery warte 300-500 mln USD (emisja odbędzie się w listopadzie). Obligacje będą miały termin zapadalności od trzech do siedmiu lat. W przyszłym tygodniu rusza roadshow wśród potencjalnych inwestorów. To pierwsza taka oferta od listopada 2007 r.