Wartość podaży pieniądza w gospodarce była w październiku o 10,5 proc. wyższa niż rok wcześniej – taka jest średnia prognoz analityków rynkowych ankietowanych przez „Parkiet”. W ostatnich dwóch miesiącach tempo wzrostu nie przekraczało 9 proc.
Ci ekonomiści, którzy spodziewają się przyspieszenia, zwracają uwagę na kredyty na zakup akcji PGE. Wartość pożyczek przekroczyła 20 mld zł. Będą one wykorzystywane przez inwestorów tylko przez kilka dni (redukcja zapisów była na tyle duża, że faktycznie nabywcy akcji będą korzystać tylko z części środków własnych), ale ponieważ spłata przypada już w listopadzie, to będą one miały wpływ na dane, jakie zaprezentuje Narodowy Bank Polski.
Podobny efekt był obserwowany przy innych dużych prywatyzacjach, na przykład PKO BP w 2004 r. W kolejnym miesiącu wartość podaży pieniądza wracała do „normalnego” poziomu.Pierwsze dane makroekonomiczne za październik, jakie poznamy, to PMI – wskaźnik menedżerów logistyki oraz szacunki Ministerstwa Finansów dotyczące inflacji.
Zdaniem ankietowanych przez nas analityków, PMI, obrazujący koniunkturę w przemyśle, wyniósł w październiku 48,6 pkt, o 0,4 pkt wyżej niż miesiąc wcześniej. Wciąż nie osiągnął poziomu 50 pkt – dopiero wówczas będziemy mogli mówić o ożywieniu w sektorze produkcyjnym.Inflacja, według ekonomistów, spadła do 3,2 proc., z 3,4 proc. miesiąc wcześniej. Obniżka jest związana z utrzymywaniem się spadkowej tendencji cen żywności.
Inflacja bazowa, która uwzględnia tylko zmiany cen wynikające z kształtowania się popytu, również poszła w dół, jednak tylko minimalnie – z 2,9 proc. do 2,8 proc. w skali roku.