Skrzypek: Ta RPP nie zmieni stóp

pytania do... Sławomira Skrzypka, prezesa Narodowego Banku Polskiego

Publikacja: 09.11.2009 07:31

Skrzypek: Ta RPP nie zmieni stóp

Foto: GG Parkiet, Małgorzata Pstrągowska MP Małgorzata Pstrągowska

[b]Czy biorąc pod uwagę szybki spadek inflacji – na październik jej poziom jest szacowany na 3,1 proc. w skali roku wobec 3,4 proc. we wrześniu – Rada Polityki Pieniężnej nie popełniła błędu, zbyt wcześnie zmieniając nastawienie z łagodnego na neutralne?[/b]

Nastawienia, o których pan mówi, są kwestią wyłącznie umowną.

[b]Ale są formą komunikacji z rynkiem.[/b]

Zgadzam się. Rada wysłała sygnał, że do końca swojej kadencji nie będzie podejmować żadnych działań odnośnie do stóp procentowych. Odkąd RPP zaczęła mówić językiem prawdopodobieństw, Radzie Polityki Pieniężnej nie udało się jednak wypracować dobrego sposobu odczytywania jej sygnałów. Od dawna mówię, że sytuacja, w której RPP jeszcze dobrze nie skończyła komunikować swojej decyzji, a już jej poszczególni członkowie wypowiadają się publicznie na temat tych decyzji, nie jest zdrowa. Właściwym rozwiązaniem było wprowadzenie nowej formuły komunikacji z rynkiem opartej na publikacji przyszłej ścieżki stóp procentowych.

[b]Wracając do inflacji. Skąd podwyższony poziom inflacji w Polsce? Pytał o to ostatnio m.in. Leszek Balcerowicz.[/b]

Na razie poziom inflacji jest zgodny z naszą ekspercką prognozą. Inflacja w przyszłym miesiącu powinna być na podobnym, może nieco niższym poziomie niż w październiku. Odrobinę może się podnieść w grudniu – to będzie efekt bazy – i od stycznia powinna się obniżać. Pokazuje to nasza projekcja.

Oczywiście inflacja może być wyższa. Bierzemy pod uwagę różne obszary ryzyka, między innymi politykę cen regulowanych, na przykład cen elektryczności. Gdyby nie ona, inflacja już dziś byłaby poniżej celu. Niedawno regulator wysłał bardzo niepokojący sygnał, że jest gotów zaakceptować kilkunastoprocentowe podwyżki cen energii. I to w sytuacji gdy takich podwyżek nie uzasadniają czynniki popytowo-podażowe. Zapotrzebowanie na energię nie rośnie przecież w sposób dramatyczny, bo produkcja spada. Wzrost kosztów elektryczności w bezpośredni sposób przełoży się zaś na ceny, wywołując ich wzrost o mniej więcej 0,4 procent.

Pytanie brzmi jednak, czy za pomocą polityki monetarnej powinniśmy jeszcze bardziej tłumić inflację, stwarzając przestrzeń do tego typu działań? Może lepiej należałoby pomyśleć o restrukturyzacji energetyki. Polityka stóp procentowych musi być niezwykle ostrożna. Tradycyjnie wysokie stopy procentowe w Polsce – w porównaniu z innymi krajami regionu – w przeszłości doprowadziły do zwiększenie nierównowagi choćby w obszarze kredytów walutowych. Klienci byli bardziej skłonni do brania kredytów we franku szwajcarskim niż w złotówce.Należy też brać pod uwagę elementy stabilnościowe i fiskalne. Mając te wszystkie dane, RPP podejmuje decyzję, która w danym momencie jest w jej przekonaniu najwłaściwsza.

[b]A bierze Pan pod uwagę, że inflacja w przyszłym roku spadnie poniżej 1 proc.?[/b]

Możemy sobie wyobrazić taki splot czynników, który mógłby do tego doprowadzić. Zbyt niski poziom inflacji dla gospodarki też nie jest zbyt dobry. NBP prezentuje przewidywany poziom inflacji w naszych projekcjach.

Gospodarka krajowa
NBP w październiku zakupił 7,5 ton złota
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego