– Hiszpanie powinni wypełnić swoje zobowiązania wynikające z Protokołu z Kioto i muszą kupować za granicą uprawnienia do emisji gazów cieplarnianych. Mogli zawrzeć umowy z różnymi krajami. Wybrali Polskę, ponieważ uznali, że jesteśmy najbardziej wiarygodnym partnerem – przekonuje minister środowiska Maciej Nowicki.
Hiszpania zdeponowała pieniądze na zakup uprawnień do emisji w funduszu węglowym stworzonym przez Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju i Europejski Bank Inwestycyjny. Fundusz zarządza także pieniędzmi Irlandii, z którą Polska ma wkrótce podpisać umowę o wartości ok. 15 mln euro. – Porozumienie z Irlandią zostało już właściwie wynegocjowane – mówi minister Nowicki.
Pieniądze uzyskane z transakcji zostaną zdeponowane w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, jako jedyne trafią na oddzielny rachunek, tzw. subfundusz klimatyczny, i będą mogły zostać wydawane tylko na projekty służące redukcji emisji gazów cieplarnianych. Resort środowiska ocenia, że transakcja z Hiszpanią pozwoli na uruchomienie inwestycji rzędu 0,5 mld zł.
Pierwsze konkursy NFOŚiGW ogłosi za 3–4 miesiące. O dofinansowanie będą mogły się starać inwestycje dotyczące m.in. elektrowni na biomasę i biogaz, a także modernizacji sieci ciepłowniczych.