Po emisji obligacji na rynku japońskim i ostatnim przetargu papierów dwuletnich sfinansowaliśmy już 100 proc. potrzeb pożyczkowych brutto – potwierdza Piotr Marczak, dyrektor Departamentu Długu Publicznego w Ministerstwie Finansów. Z danych resortu wynika, że emisje papierów na rynku hurtowym i zaciągnięte kredyty sięgnęły 99,6 proc. budżetowego planu po nowelizacji (163,6 mld zł). Do tego należałoby doliczyć jeszcze kwoty wpływające ze sprzedaży obligacji detalicznych.
[srodtytul]Emisje na początku roku[/srodtytul]
– Ten rok pokazuje, że nie ma problemu z finansowaniem na rynku długu – mówi Piotr Marczak. Wyjaśnia, że ostatnie emisje służą już raczej zdobyciu środków na 2010 r. – Jednym z głównych założeń strategii zarządzania długiem jest elastyczność. Wykorzystujemy zatem sytuację, że rynek chce kupować rządowe papiery emitowane w kraju i za granicą – dodaje.
Okazuje się, że duże zainteresowanie inwestorów skłania MF do zintensyfikowania emisji. – Rynek jest nam przyjazny. Zastanawiamy się, czy nie zwiększyć skali prefinansowania na przyszły rok. Nie wykluczamy, że przy utrzymaniu obecnych tendencji będziemy się starali dużą część przyszłorocznych potrzeb pożyczkowych zrealizować w pierwszym półroczu – podkreśla wiceminister finansów Dominik Radziwiłł. MF rozważa m.in. jeszcze jedną ofertę obligacji na rynku euro.
[srodtytul]Kulejąca prywatyzacja[/srodtytul]