W styczniu była na poziomie 2,4 proc. (NBP nie prezentował wcześniej danych styczniowych).

Średnia prognoz ankietowanych przez nas analityków mówiła o inflacji bazowej w lutym na poziomie 2,3 proc. Były to jednak przewidywania sprzed ubiegłotygodniowej publikacji danych o inflacji. Według GUS poziom cen towarów i usług konsumpcyjnych był w lutym o 2,9 proc. wyższy niż rok wcześniej. Ekonomiści spodziewali się, że inflacja będzie o 0,1 pkt proc. wyższa.

NBP oblicza cztery miary inflacji bazowej. W lutym wszystkie cztery się obniżyły. Najniższa jest właśnie inflacja po wyłączeniu cen żywności i energii (co wskazuje, że te dwa czynniki w największym stopniu odpowiadają za roczne tempo wzrostu cen), a najwyższa – inflacja po wyłączeniu cen najbardziej zmiennych.

Ekonomiści są zgodni, że w najbliższych miesiącach będziemy mieć do czynienia ze spadkiem inflacji. Dotyczy to również inflacji bazowej.