Eksport w sierpniu miał wartość 9,6 mld euro wobec oczekiwań ekonomistów na poziomie 9,4 mld euro. Eksport okazał się o 23,1 proc. wyższy niż rok wcześniej. Import, po wzroście o 25,9 proc., sięgnął 10,4 mld euro (oczekiwano 10,2 mld euro).
– Od kilku już miesięcy dynamika importu rośnie szybciej niż eksportu. Dane te odzwierciedlają po części ożywienie popytu konsumpcyjnego. Nie sądzę, by było to związane z ożywieniem inwestycji – skomentował Tomasz Kaczor, główny ekonomista Banku Gospodarstwa Krajowego.
12-miesięczny deficyt obrotów bieżących to po sierpniu 8,8 mld euro. Ekonomiści i inwestorzy zwracają uwagę na to, jak dużą rolę w jego finansowaniu odgrywają bezpośrednie inwestycje zagraniczne. Biorąc pod uwagę dane za ostatnie 12 miesięcy ten rodzaj inwestycji z lekką nadwyżką pokrywał cały deficyt w obrotach bieżących. Według NBP, w sierpniu do Polski napłynęło 2,9 mld euro kapitału portfelowego. W krajowe obligacje zagraniczni inwestorzy zainwestowali 2,7 mld euro. Na giełdę trafiło 0,2 mld euro.
Biorąc pod uwagę ostatnie 12 miesięcy, napływ kapitału na naszą giełdę wyniósł 3,7 mld euro. Natomiast zakupy papierów dłużnych dokonywane przez zagranicznych inwestorów przekroczyły 17,6 mld euro. – Świadczy to o wysokim zainteresowaniu polskimi obligacjami, do czego przyczynił się globalny wzrost płynności wynikający z dokonywania przez niektóre banki centralne interwencji na rynkach. Sprzyja to utrzymaniu niskich kosztów obsługi długu publicznego w Polsce – ocenił Adam Czerniak, ekonomista Invest-Banku.