Zdaniem analityków ministerstwa na dobry wynik całoroczny wpłynie coraz szybsze tempo rozwoju gospodarki w poszczególnych kwartałach - w trzecim kwartale spodziewają się wzrostu na poziomie 3,6 proc.
- Wzrost PKB w bieżącym roku wyniesie ok. 3,6 proc. - czytamy w kwartalnym raporcie resortu gospodarki. - Decydujące będzie to, co dzieje się w gospodarce światowej. A oczekiwania i tendencje mówiące o coraz wyraźniejszym ożywieniu na świecie, będzie wspierało wzrost w kraju.
Analitycy stawiają zwłaszcza na znaczny wzrost inwestycji oraz wzrostu spożycia indywidualnego. - Powinno ono utrzymać się na poziomie nieco wyższym niż przed rokiem - napisano w raporcie. Podkreślono w nim, że w okresie styczeń-wrzesień rosły wydatki konsumpcyjne gospodarstw domowych. Ponadto na skutek wzrostu spożycia indywidualnego oraz odbudowy poziomu zapasów, popyt krajowy był głównym czynnikiem wzrostu gospodarczego.
Nie pomagał natomiast popyt zewnętrzny, ponieważ dynamika wzrostu importu była wyższa niż dynamika w eksporcie. Ożywienie popytu konsumpcyjnego zawdzięczamy szczególnie zwiększonym wydatkom na usługi oraz realizacji konsumpcji odłożonej z pierwszych miesięcy roku. - W przeciwnym kierunku działało niskie tempo wzrostu wynagrodzeń, a także osłabienie nastrojów konsumentów - donosi raport. Według szacunków MG wyraźnie rosnąć zaczęły nakłady inwestycyjne w III kwartale, co pozwoliło zmniejszyć spadek odnotowany w I połowie roku.
- Można zauważyć zwiększającą się skłonność do podejmowania nowych inwestycji, jednak nadal pozostaje ona na niskim poziomie - twierdzą analitycy. - Pozytywnie na realizację przedsięwzięć inwestycyjnych wpływała poprawa sytuacji ekonomicznej przedsiębiorstw, a także łagodzenie warunków udzielania kredytów. Rośnie również stopień wykorzystania mocy produkcyjnych, co sprzyja realizacji procesów inwestycyjnych.