Wbrew oczekiwaniom większości analityków roczna inflacja w listopadzie była niższa niż miesiąc wcześniej. Wyniosła 2,7 proc. Analitycy ankietowani przez „Parkiet” spodziewali się, że dynamika cen wyniesie 2,9 proc. i będzie o 0,1 pkt proc. wyższa niż miesiąc wcześniej.
[srodtytul]Zdecydowała żywność[/srodtytul]
„Największy wpływ na ukształtowanie się wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych na tym poziomie miały podwyżki cen żywności (o 4,7 proc.), które podniosły ten wskaźnik o 1,02 pkt proc.” – napisał we wczorajszym komunikacie GUS.
Jednak to właśnie głównie żywności zawdzięczamy listopadową niespodziankę inflacyjną. „Spadek wskaźnika inflacji względem odczytu październikowego to przede wszystkim wynik niższych cen żywności (wzrosły w skali miesiąca o 0,2 proc.), które mocno kontrastują z wzrostami na Węgrzech i w Czechach” – napisali w nocie dla klientów ekonomiści BRE?Banku.
[srodtytul]Podwyżki stóp później[/srodtytul]