Węgry nam nie szkodzą

Działania Europejskiego Banku Centralnego uspokajają sytuację na rynkach i powodują, że spodziewana recesja w zachodniej Europie będzie płytsza lub nawet uda się jej uniknąć – ocenił we wtorek w radiu TOK FM minister finansów Jacek Rostowski.

Publikacja: 18.01.2012 00:29

Jacek Rostowski, minister finansów

Jacek Rostowski, minister finansów

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

 

– Dziś jest mniej powodów do obaw niż w końcówce minionego roku. Jesteśmy świadkami bardziej ofensywnej, aktywnej polityki Europejskiego Banku Centralnego, który dostarcza europejskiemu systemowi bankowemu płynności na gigantyczną skalę – powiedział.

Dodał, że obecnie skłania się on do prognozy, że „recesja będzie płytka lub może nawet jej nie będzie – będziemy gdzieś na zerze". W jego opinii działania EBC zmniejszają napięcia na rynkach papierów skarbowych. – Mimo że jeszcze nie przyszedł czas na optymizm, to możemy być mniej pesymistyczni niż jeszcze miesiąc temu – uznał.

Minister odniósł się też do ubiegłotygodniowej decyzji agencji ratingowej Standard &?Poor's, która obniżyła ratingi dziewięciu krajom Europy, w tym Francji – drugiej pod względem wielkości gospodarce strefy euro. – Decyzja o obniżeniu ratingów europejskich krajów nie pomaga Polsce, bo w Unii Europejskiej im lepiej innym, tym lepiej Polsce – podkreślił.

Dodał, że w ciągu ostatnich trzech lat kryzysu agencja S&P obniżyła ratingi europejskich krajów łącznie ponad 50 razy. „Przez cały ten okres rating Polski, jeśli chodzi o trzy główne agencje ratingowe, był stabilny, twardy jak skała. Widzimy jednak tę zasadniczą różnię między tym, co się dzieje w wielu krajach Unii Europejskiej, które ciągle się osłabiają, i pozycją Polski, która jest stabilna – zaznaczył Rostowski.

Reklama
Reklama

Minister skomentował też sytuację Węgier i jej związki z oceną Polski. – W ciągu ostatnich sześciu miesięcy stopy procentowe na obligacjach węgierskich wzrosły o 2,5 do 3 punktów procentowych. Nasze urosły o jedną piątą jednego punktu procentowego. Nie jesteśmy, jeśli chodzi o papiery skarbowe, w żaden sposób „przywiązani" do Węgier – podkreślił Rostowski.

Dodał, że co prawda złoty się osłabia do głównych walut, ale osłabienie to nie jest dramatyczne. – Nie jest to dramatyczna deprecjacja, ale można powiedzieć jasno, że to też nam pomaga w eksporcie – podkreślił.

Gospodarka krajowa
Będzie nowy wehikuł do finansowania obronności
Gospodarka krajowa
Tak ma się rozwijać Polska
Gospodarka krajowa
Żółta kartka od Fitch
Gospodarka krajowa
Andrzej Domański: Powody decyzji Fitcha są jasne. To weta prezydenta Karola Nawrockiego
Gospodarka krajowa
Agencja Fitch obniżyła perspektywę ratingu Polski do negatywnej
Gospodarka krajowa
Mrożenie cen energii elektrycznej ważnym czynnikiem dla RPP
Reklama
Reklama