Tak prognozuje Janusz Witkowski, p.o. prezesa Głównego Urzędu Statystycznego.
– Istotne dla poziomu cen w ciągu roku będą ceny żywności latem – wskazał Witkowski w wywiadzie dla PAP. – Jeśli wpływ podwyżki VAT na ceny żywności ocenić jako neutralny, to należy przypuszczać, że w lecie będziemy mieli do czynienia ze spadkiem cen żywności. Tak więc realna jest prognoza, że średniorocznie inflacja powinna utrzymać się na poziomie 3,5 proc.
W styczniu roczna inflacja wzrosła do 3,8 proc. z 3,1 proc. miesiąc wcześniej.
Zdaniem Janusza Witkowskiego najważniejszym czynnikiem wzrostu gospodarczego w tym roku będzie wzrost nakładów inwestycyjnych. – Koniec zeszłego roku pokazał pozytywne nastawienie do wzrostu inwestycji, ale nie jest to jeszcze skala mogąca dobrze wpłynąć na wzrost gospodarczy. Mamy nadzieję, że jeśli otoczenie zewnętrzne i klimat koniunktury będzie dobry, to wzrośnie zainteresowanie firm zwiększeniem inwestycji.
Szef urzędu statystycznego uważa, że ogólne tempo wzrostu PKB w 2011 r. może być wyższe od 3,8 proc. zanotowanego w 2010 r. Inaczej niż w ubiegłym roku tym razem to I półrocze będzie cechowała wyższa dynamika PKB.