- Jeszcze nie znany jest termin na jaki będzie ta pożyczka, ale prawdopodobnie będzie to od 2 do 3 lat. Nie jest to dla nas pełen komfort, bo będziemy musieli zmienić strukturę wewnętrzną rezerw, sprzedać część papierów długoterminowych i kupić krótkoterminowe - powiedział Belka.

Oprocentowanie pożyczki będzie prawdopodobnie na poziomie kilkunastu punktów bazowych. Oprocentowanie to jest podobne do tego, które mają krótkoterminowe papiery dłużne niektórych państw strefy euro, które obecnie posiada NBP.

- Interes jest polityczny, ale na tym nie tracimy. To działanie wynika ze strategii naszej obecności w Unii Europejskiej - powiedziała prezes NBP.

Pożyczki nie będą przeznaczone dla krajów, które są już objęte działaniami pomocowymi, np. dla Grecji. Zdaniem NBP najlepiej gdyby byłyby to pożyczki bezpośrednie dla MFW do tzw. GRA (General Resources Account), a nie np. do trust fund - funduszu powierniczego. - Te kwestie należy poruszyć w dyskusjach międzynarodowych - dodał.

NBP wspólnie z rządem nie podjął jeszcze żadnej wiążącej decyzji w sprawie warunków pożyczki.