Siła nabywcza płac rośnie coraz wolniej

W przypadku niektórych artykułów żywnościowych i surowców możliwości zakupowe Polaków spadły nawet do poziomu sprzed siedmiu lat. W 2012 roku nie będzie lepiej

Aktualizacja: 23.02.2017 23:43 Publikacja: 24.12.2011 01:37

Siła nabywcza płac rośnie coraz wolniej

Foto: GG Parkiet

W tym roku przeciętne wynagrodzenie wzrośnie realnie tylko o ok. 1 proc. – wynika z prognoz resortu finansów. To jeszcze mniej niż w nieszczególnych pod tym względem latach 2009 i 2010. A w porównaniu z rekordowym wzrostem realnego wynagrodzenia w 2007 i 2008 r., jego dynamika po prostu się załamała.

– Z jednej strony mamy wysoką inflację, która „przejada" podwyżki naszych wynagrodzeń – wyjaśnia Dariusz Winek, główny ekonomista BGŻ. – Z drugiej, same płace już nie rosną tak mocno jak kiedyś. Jednym z działań antykryzysowych w przedsiębiorstwach jest „zamrożenie" płac lub podnoszenie ich w minimalnym stopniu. Do tego presja na zwyżki jest mała, bo dziś warunki na rynku pracy dyktują pracodawcy – dodaje.

Cóż, mamy kryzys

Choć ogólna siła nabywcza polskiego konsumenta jeszcze powoli rośnie, to w odniesieniu do wybranych produktów i usług dramatycznie spada. Nawet do poziomu z 2004 r. – wynika z analizy „Parkietu". Przykładowo, za średnie wynagrodzenie w 2004 r. mogliśmy sobie kupić 145 kg mięsa wołowego, w 2008 r. – 159 kg, a w 2011 r. spadliśmy do 144 kg. Podobnie w przypadku energii elektrycznej. Przeciętna pensja wystarczała siedem lat temu na zakup ok. 5,6 tys. kWh, trzy lata temu – na 6,6 tys., dziś – na 5,3 tys. Poważny, choć nie tak głęboki regres nastąpił w odniesieniu do masła, cukru czy benzyny.

Jeszcze gorszym przypadkiem są takie dobra jak pieczywo i gaz ziemny. Ich ceny od lat rosną w tak szybkim tempie, że wynagrodzenia za nimi nie nadążają. W 2004 r. mogliśmy nabyć za przeciętną płacę 1659 bochenków chleba lub 1635 m sześc. gazu. W kolejnych latach taki przelicznik był coraz mniejszy i dziś wynosi tylko odpowiednio 1507 i 1251 jednostek.

– Żywność i surowce rzeczywiście drożeją szybciej niż inne towary – komentuje Tomasz Kaczor, główny ekonomista BGK. – Ale trzeba podkreślić, że w stosunku do szeregu innych towarów i usług nasza siła nabywcza jednak rośnie. A że wolno... Przecież mamy najpoważniejszy od II wojny światowej kryzys. Trudno w tej sytuacji oczekiwać, że będziemy się szybko bogacić – dodaje.

Prof. Stanisław Gomułka, były wiceminister finansów, zauważa, że na tym tle bardzo istotny jest całkiem spory wzrost popytu konsumpcyjnego. W tym roku ma wynieść nawet 3 proc. – Oznacza to po pierwsze, że część dochodów zamiast na oszczędności przeznaczamy na konsumpcję. Po drugie ważną rolę w gospodarce odgrywają też inne niż?wynagrodzenia dochody gospodarstw domowych – uważa Gomułka. Są to różnego rodzaju świadczenia – np. emerytury, ale też zyski osób prowadzących działalność gospodarczą.

Brak wyraźnej poprawy

Jak będzie w przyszłym roku? Raczej bez widocznej poprawy. – Ponieważ w pierwszych miesiącach roku inflacja wciąż będzie wysoka, siła nabywcza naszych wynagrodzeń nie będzie istotnie rosła. W ciągu całego roku zwyżki płac będą jednak wyższe niż zwyżki cen – uważa Winek. Jego zdaniem inflacja wyniesie 3,5 proc., a wynagrodzenia wzrosną o 4,5 proc. Według resortu finansów te wskaźniki wyniosą odpowiednio 2,8?proc. i 3,9 proc.

– Wzrost popytu konsumpcyjnego będzie jednak niższy niż w tym roku. Będzie dobrze, jeśli przy tak dużym spowolnieniu gospodarczym wyniesie 2?proc. – szacuje Maciej Reluga, główny ekonomista BZ WBK. Jego zdaniem Polacy będą powstrzymywać się przede wszystkim z zakupami dóbr trwałego użytku – samochodów, elektroniki, mebli czy sprzętu AGD.

[email protected]

Gospodarka krajowa
Rusza posiedzenie RPP. Brak obniżki stóp procentowych będzie sensacją
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka krajowa
PMI dla polskiego przemysłu w dół. Optymizm w branży dawno tak nie tąpnął
Gospodarka krajowa
Inflacja w Polsce wyraźnie w dół. Jest najniższa od miesięcy
Gospodarka krajowa
Podatek katastralny w Polsce? „Nieodzowny”
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka krajowa
Rynek usług ładowania e-aut czeka konsolidacja
Gospodarka krajowa
Co gryzie polskiego konsumenta?