Z wnioskiem o odblokowanie 0,5 mld zł z Funduszu wystąpił minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz. Pieniądze miałyby być przeznaczone na wspomaganie aktywności zawodowej.
Rostowski, pytany w piątek w TOK FM o ten wniosek, odpowiedział: „Jesteśmy w samym środku nowelizacji budżetu, która polega w dużej mierze na ograniczaniu wydatków. Stymulacja (finansów publicznych – red.) będzie miała miejsce przez zwiększenie deficytu, który zwiększy popyt i powinien ograniczyć bezrobocie. Myślę, że są lepsze sposoby na stymulację gospodarki i ograniczanie bezrobocia niż dodatkowe środki".
Minister ocenił, że lepszym sposobem m.in. na ograniczanie bezrobocia będzie „rozszerzenie i przedłużenie programu gwarancji dla małych i średnich przedsiębiorstw", organizowanego przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Poinformował, że ponad 10 tys. małych i średnich przedsiębiorstw otrzymało kredyt z tego programu. „To małe i średnie przedsiębiorstwa zapewniają pracę w tym kraju" – podkreślił.
W 2013 roku środki Funduszu Pracy wynoszą 4,6 mld zł, w 2012 było to 3,9 mld zł.