- Istotna zależność wyceny spółki od kluczowej osoby zarządzającej jest źródłem dodatkowego ryzyka utraty wartości – podkreśla Tomasz Wiśniewski, partner w dziale doradztwa finansowego KPMG w Polsce komentując wyniki jej analizy 50 zmian prezesów spółek notowanych na GPW w latach 2005-2014. Odejście szefa spowodowało w 30 przypadkach spadek kursu akcji, co średnio oznaczało prawie 4 procentowe zmniejszenie wyceny rynkowej spółki. Na tę średnią składały się jednak bardzo zróżnicowane spadki notowań, które wynosiły 1-29 proc. Jak oceniają eksperci KPMG- na poziom dyskonta najbardziej wpływa rodzaj rezygnacji z piastowanej funkcji, wielkość spółki oraz liczba członków zarządu.

Firma nie podaje nazw analizowanych spółek, ale niewątpliwie znalazły się wśród nich głośne i szeroko komentowane przypadki spadków kursu akcji w dużych, znanych firmach – w tym np. nagłe odejście Dominika Libickiego z Cyfrowego Polsatu jesienią ub roku. Spowodowało ono zjazd notowań o 6,3 proc., a w rezultacie zmniejszenie kapitalizacji spółki o 1,1 mld zł. Jeszcze więcej bo ok. 1,5 miliarda złotych straciła na swej PGE, gdy jesienią 2013 roku z funkcji jej prezesa zrezygnował Krzysztof Kiliana. Przypominaną do dzisiaj historią jest aż 9- proc. tąpnięcie notowań BRE Banku, którego kapitalizacja wiosną 2008 r. spadła o prawie o 1,1 mld złotych po zapowiedzi rozstania z prezesem Sławomirem Lachowskim.

Ostatnio, pod koniec kwietnia tego roku 7-proc. spadkiem wyceny zakończyły się niezapowiedziane zmiany w zarządzie Grupy Energa, co – jak wyliczył Raiffeisen Brokers przełożyło się na zmniejszenie kapitalizacji spółki o 778 mln zł.

Jak zwracają uwagę eksperci KPMG, najbardziej dotkliwa dla spółki jest dobrowolna rezygnacja szefa, która skutkowała spadkiem wyceny rynkowej średnio o 6,7 proc. Przymusowe odejście (zwolnienie) prezesa średnio nie wpływały na zmianę kapitalizacji giełdowej przedsiębiorstwa. – Są one często następstwem konfliktów lub pogorszenia się sytuacji finansowej spółki.-przypominają autorzy analizy. Zwracają też uwagę, że na poziom dyskonta po rozstaniu z prezesem ma też wpływ wielkość spółki. Choć najgłośniej jest o spadkach notowań dużych firm, to procentowo więcej tracą spółki o najniższej kapitalizacji (poniżej 150 mln zł), gdzie wycenia spadała średnio aż o 7,4 proc. ( czyli o 6,7 p. p. więcej od średniej z grupy o kapitalizacji powyżej 5 mld PLN). Zdaniem ekspertów KMPG, ten mniejszy wpływ zmiany szefa na duże firmy można tłumaczyć m.in. większym rozproszeniem kontroli operacyjnej nad spółką oraz większą dostępnością odpowiednich następców w większym przedsiębiorstwie.

W dużych spółkach odpowiednio większe są też zarządy- co - jak wynika z analizy- również ma wpływ na wielkość dyskonta. W badanej grupie spółki z jedno- lub dwuosobowym zarządem notowały średnio 6,6 proc. spadek wyceny rynkowej, po odejścia szefa, zaś te z zarządami liczącymi 5-7 członków zaledwie 0,3 proc. - Liczniejszy zarząd oznacza zwykle znaczne rozłożenie istotnych zadań i aktywów niematerialnych w spółce oraz przekłada się na większą dostępność i niższy koszt następców kluczowej osoby- tłumaczą eksperci KPMG.