Tylko 149 zł za rok czytania.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
RPP nie zareaguje na słabsze dane
Ani utrzymująca się deflacja, ani rozczarowujące tempo wzrostu gospodarki w pierwszej połowie roku nie będą dla członków Rady Polityki Pieniężnej wystarczającymi argumentami na rzecz obniżki kosztu kredytu.
Prognozy wskaźników ekonomicznych publikowanych we wrześniu
Indeks cen konsumpcyjnych (CPI) spadł w sierpniu o 0,8 proc. w porównaniu z takim samym okresem poprzedniego roku, po zniżce o 0,9 proc. w lipcu. Deflacja okazała się nieco płytsza, niż spodziewała się większość ankietowanych przez „Parkiet" ekonomistów. Przeciętnie oczekiwali oni powtórki lipcowego odczytu. Sierpniowe dane o CPI to dopiero tzw. szybki szacunek GUS, teoretycznie mogą więc zostać zmienione. Ekonomiści widzą jednak uzasadnienie dla nieco wyższej, niż oczekiwali, dynamiki cen. Odpowiadać może za to m.in. mniejszy od zakładanego spadek cen żywności. Jakub Rybacki, ekonomista z ING Banku Śląskiego, nie wyklucza też, że już w sierpniu sklepy zaczęły podnosić ceny w oczekiwaniu na podatek obrotowy, który wejdzie w życie we wrześniu.
