Wzrost zatrudnienia okazał się nieco wolniejszy, niż przeciętnie oczekiwali ankietowani przez „Parkiet" ekonomiści (4,3 proc.). Utrzymał się jednak wyraźnie powyżej ubiegłorocznej średniej (2,9 proc.), więc trudno mówić o rozczarowaniu.
Jednocześnie wzrost przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw, który obejmuje tylko firmy zatrudniające co najmniej dziewięć osób, zdecydowanie oczekiwania ekonomistów przebił. Przeciętnie spodziewali się oni, że wzrost płac zwolni do 5 proc. Tymczasem przyspieszył do poziomu nienotowanego od początku 2012 r., lub - nie uwzględniając jednorazowego efektu podwyżki składki rentowej – od 2009 r.
Dane dotyczące dynamiki wynagrodzeń w podziale na sektory GUS przedstawi dopiero za tydzień. Przyczyn jej wzrostu można się obecnie tylko domyślać. „Czynniki sprzyjające szybkim wzrostom płac nominalnych zasadniczo nie zmieniły się: nierównowaga popytu i podaży pracy systematycznie rośnie. Doniesienia prasowe z ostatnich tygodni wskazują na pojawienie się dodatkowego czynnika w postaci wyższych żądań płacowych pracowników z Ukrainy. Niezależnie od przyczyn, wśród których może być wprowadzenie ruchu bezwizowego między Ukrainą a resztą UE, oznacza to zerwanie kotwicy, która w ostatnich kwartałach utrzymywała dynamikę wynagrodzeń pracowników fizycznych i nisko wykwalifikowanych na niskich poziomach" – zauważyli ekonomiści mBanku.
Jeśli przyspieszenie wzrostu płac okaże się trwałe, prognozy Departamentu Analiz Ekonomicznych NBP sprzed zaledwie kilku tygodni będą chybione. Zakładały one, że dynamika wynagrodzeń pozostanie ograniczona i w efekcie nie doprowadzi do wyraźnego wzrostu inflacji. To zaś, w ocenie większości członków Rady Polityki Pieniężnej, miało uzasadniać utrzymywanie stóp procentowych bez zmian nawet do końca 2018 r.
„Dane dotyczące zatrudnienia i płac w czerwcu stanowią argument dla +jastrzębiej+ frakcji w Radzie, podważając nieco założenie z nowej projekcji NBP o utrzymywaniu się względnej równowagi na krajowym rynku pracy" – napisali w komentarzu do danych ekonomiści PKO BP.