Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
– Nie licząc jednorazowego wyskoku płac o 8,1 proc. w styczniu 2012 r., który wynikał ze zwiększonych wypłat w górnictwie, obecnie wynagrodzenia rosną najmocniej od początku 2009 r., czyli od prawie dziewięciu lat – wylicza Wiktor Wojciechowski, główny ekonomista Plus Banku.
Dlaczego? Pewien wpływ miał zapewne układ dni roboczych (w październiku tego roku było ich więcej niż rok wcześniej) i jednorazowe nagrody, ale przede wszystkim to efekt rosnącej presji płacowej. Z jednej strony mamy pracowników, którzy nie bojąc się utraty zatrudnienia, coraz odważniej żądają wyższych płac. – Takie żądania można uzasadnić chociażby potrzebą utrzymania siły nabywczej dochodów wobec rosnących cen konsumpcyjnych, szczególnie żywności, która jest obecnie o blisko 6 proc. droższa niż przed rokiem – wyjaśnia Wojciechowski. Z kolei pracodawcy godzą się z takimi oczekiwaniami, bo często nie mają wyjścia. Potrzebują pracowników, by realizować napływające zamówienia, a o dobrych pracowników jest coraz trudniej.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Nowe dane zwiększają szanse na kolejną obniżkę stóp już w październiku. Płace w firmach rosną najwolniej od lat,...
Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło w sierpniu 8769,08 zł brutto, co oznacza wzrost o 7...
Inflacja bazowa w sierpniu wyniosła 3,2 proc. r/r – podał we wtorek Narodowy Bank Polski (NBP). To najniższy odc...
Po sierpniu deficyt w kasie państwa wynosił 172 mld zł. Wpływy z podatków wciąż kuleją – wynika informacji przed...
Inflacja w sierpniu w Polsce wyniosła 2,9 proc. – poinformował w poniedziałek Główny Urząd Statystyczny (GUS), r...
– Dostrzegam szereg ryzyk, które, jeśli nie zostaną zaadresowane, będą podkopywały konkurencyjność polskiej gosp...